Prezydent odpowiada na wasze pytania
Za nami już kolejna tura cyklu "Zadaj pytanie prezydentowi". Prezentujemy kolejne pytania od Państwa, które za naszym pośrednictwem przekazaliśmy wiceprezydent Legnicy Jadwidze Zienkiewicz. Dziś prezentujemy odpowiedzi. Przypominamy, że co tydzień zadajemy dwa pytania. Chcesz się czegoś dowiedzieć? Napisz pytania na adres e-mail redakcja@e-legnickie.pl
Pytanie nr 1
Mam pytanie. Czy jest w planach montaż sekundnikow na skrzyżowaniach w Legnicy. Większość miast w Polsce ma zamontowane takie sekundniki czy Legnica też będzie w tych miastach. Nie ukrywam ze to świetna sprawa sam jestem kierowcą i wiem kiedy się przygotować do ruszania i ile czasu jest zeby nie zlapalo mnie czerwone światlo. Czytałem ze byly problemy w tej sprawie ale jest szykowana ustawa poprawki zeby można było montować takie urzadzenia Pozdrawiam Łukasz
Odpowiedź wiceprezydent Jadwigi Zienkiewicz
Swego czasu trwała dyskusja na temat sekundników w Polsce i nie było dla niej przychylnego klimatu, bo specjaliści od bezpieczeństwa ruchu drogowego negatywnie wypowiadali się na ten temat. Pan prezydent podziela zdanie czytelnika i był za tym, by takie sekundniki zainstalować w Legnicy. Sprawa się jednak skomplikowała po realizacji zintegrowanego systemu zarządzania ruchem. Przebudowaliśmy wszystkie skrzyżowania i nie mamy już na nich programów tzw. stałoczasowych. Są sterowniki akomodacyjne, które powodują, że sekundniki są nie do zastosowania. Sygnalizacja dostosowuje się bowiem do aktualnego natężenia ruchu. Jeśli będziemy przebudowywać któreś ze skrzyżowań, a nie będzie ono włączone do tego systemu, to będzie można zastosować tam sekundniki.
Pytanie nr 2
Chciałabym zwrócić uwagę na estetykę osiedla Piekary C, która niestety bardzo odbiega od pozostałej reszty miasta: zarośnięte trawniki zwłaszcza wzdłuż ulic Iwaszkiewicza i Baczyńskiego w kierunku na Ziemnice, bardzo rzucają się w oczy. I to każdego roku. Niestety odpowiedzialne służby za tę część miasta , bardzo zaniedbują koszenie traw, a chaszcze czasami sięgają pasa dorosłego człowieka, tam gnieżdżą i rozmnażają się przecież kleszcze i komary . Dlaczego w centrum miasta trawniki są zadbane , a na naszym osiedlu nikt o to nie dba? Dlaczego w Lubinie można być zachwyconym czystością, porządkiem, zadbanymi, pięknymi trawnikami w każdej jego części, a po powrocie do domu „ kubeł zimnej wody na głowę” ? Dlaczego osiedla legnickie za wiaduktem w stronę szpitala są tak zaniedbane?
Niestety, osiedle Piekary C jest podzielone tak, że część należy do Spółdzielni Mieszkaniowej, która spełnia rzetelnie swoje obowiązki, a część należy do miasta i tam gdzie powinny się tym zajmować spółki miejskie, są wielkie zaniedbania… także są czasem zaśmiecone i nie wyczyszczone przystanki autobusowe wzdłuż ul. Iwaszkiewicza. Na osiedlu Piekary C zamieszkuje przecież znaczna ilość mieszkańców, którzy domagają się także porządku i schludnego wyglądu. Ironiczne komentarze na legnickich portalach na temat mieszkańców tzw. blokowisk, pisane przez posiadaczy domków jednorodzinnych, bardzo obrażają mieszkańców, którzy płacą na rzecz miasta Legnicy spore podatki, w przeciwieństwie do tych, którzy mieszkają na terenie gmin.. Robienie oszczędności poprzez nie koszenie zarośniętych obrzeży miasta jakim są Piekary jest chyba nie w porządku. Czy mamy się czuć obywatelami gorszej kategorii?
Następny problem to taki, że ostatnio przy śmietnikach grasuje masa szczurów, czasem strach wieczorem wynosić śmieci. Śmietniki położone np. na skrzyżowaniu ulic Baczyńskiego i Gombrowicza oraz przy Tuwima opanowały roje szczurów. Przecież jest to bardzo niebezpieczne. Szczury roznoszą choroby, mogą mieć wściekliznę.. Temat zgłoszony oczywiście do spółdzielni ale te śmietniki, leżą też na terenie przynależącym do miasta.
Kiedy miasto doprowadzi do porządku nasze śmietniki? Kiedy ogrodzi je od takich, którzy tam albo nocują, albo się załatwiają , kiedy założy trutki na szczury? Do śmietników mają łatwy dostęp poszukiwacze „skarbów” , którzy rozrzucają odpady wokół , wyrzucając z kontenerów wszelkie śmieci, często się tam załatwiają ; latem fetor jest nie do zniesienia. Śmietniki muszą być ogrodzone kratą ! I wcale nie trzeba otwierać tej kraty kluczem gdyż duże otwory w kratach umożliwiają wyrzucanie śmieci do kontenerów, a jednocześnie nie dopuszczają do grzebania w kontenerach. Tak akurat jest np. w pobliskim Lubinie.
Nie każdy z nas może mieszkać w domku jednorodzinnym i jesteśmy uzależnieni od miasta, od spółek odpowiedzialnych za porządek..
Płacimy podatki ; mamy prawo wymagać aby mieszkać w godnych warunkach i schludnym otoczeniu. Służby miejskie takie jak Zarząd Dróg Miejskich i LPGK powinny coś z tym wreszcie zrobić.
Gdy przyjeżdżają goście z miast takich ja Lubin, Opole ,Poznań, a także z Niemiec, są często przerażeni wyglądem otoczenia, przecież oni zwiedzają nie tylko centrum Legnicy; nocują często na Piekarach C. Czas już na to aby zniknęła opinia , że Legnica jest zaniedbana i brudna.
Bardzo proszę o pozytywne rozpatrzenie uwag dotyczących wyglądu naszego otoczenia i podjęcie odpowiednich decyzji.
Aby z Legnicą było zawsze po drodze!
Odpowiedź wiceprezydent Jadwigi Zienkiewicz:
Jeśli chodzi o tereny w obrębie SM Piekary, to chcąc uniknąć takich negatywnych opinii, negocjujemy z zarządem spółdzielni warunki umowy, na mocy której my płacimy za koszenie terenów miejskich na osiedlu, aby jednocześnie koszono trawę na całym obszarze.
Trzeba jednak pamiętać, że są miejsca na Piekarach, które nie są przewidziane pod skwer, a po prostu stanowią łąki. Te tereny nie będą więc nigdy w takim stopniu zadbane, jak skwery. To zresztą jest dobre dla ekosystemu i zachowania obszarów naturalnych. Nie wszystko powinno być idealnie przystrzyżone.
Jeśli chodzi o kolejny wątek, to staramy się, by w mieście przybywało koszy na śmieci, tak żeby zachęcać mieszkańców do wyrzucania odpadów do pojemników. Trzeba pamiętać, że czyste miasto zależy przede wszystkim od mieszkańców. Dbajmy o czystość.
Sprawa kontenerów. Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości, to właściciel nieruchomości ma sprzątać i dbać o miejsce, w którym znajdują się kontenery.
Ponieważ czasem większe gabaryty zostają dłużej przy zasiekach, zwiększyliśmy liczbę odbioru odpadów wielkogabarytowych do 6 razy w roku.
Reasumując, oczekiwania dotyczące sprzątania zasieków należy kierować nie do prezydenta, a do zarządców terenu.