Kształcenie zawodowe to przyszłość? (FOTO)
LEGNICA. Co zrobić, by „zawodówka” przestała być postrachem, a uczelnie zawodowe kształciły pod potrzeby runku? Jak połączyć świat biznesu z nauką, by nie „produkować” bezrobotnych? Tym zagadnieniom poświęcona była konferencja "Zawodowa Strefa 2017”, zorganizowana przez Legnicką Specjalną Strefę Ekonomiczną.
W konferencji w salach Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej wzięło udział ponad 300 osób. Gościem specjalnym była Minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska.
- W tej chwili prawie 50% pracodawców nie znajduje pracownika lub musi go przekwalifikować. W związku z tym istnieje bezwzględna potrzeba systematycznych zmian w szkolnictwie branżowym, by nie było tak, jak w ostatnich latach, że szkoła "zawodowa" kojarzyła się negatywnie. Jednocześnie będziemy uzależniać finansowanie poszczególnych zawodów od tego, czy dają pracę czy kształcą bezrobotnych. Dlatego m.in. ze specjalnymi strefami pracujemy nad tym, by szkoła branżowa najdalej za 2 lata była już zorganizowana – mówiła Minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska.
- Uczelnia zawodowa, a taką jest nasza, jest naturalną konsekwencją przedłużenia możliwości dokształcania się tych osób, które ukończyły szkoły branżowe. Wyspecjalizowaliśmy się w kształceniu praktycznym, dedykowanym pracodawcom - mówi dr Helena Babiuk, prorektor .ds. dydaktyki studentów w PWSZ im. Witelona w Legnicy.
Celem konferencji było zacieśnienie współpracy między światem biznesu i nauki, tak, by procentowało to wyszkoloną kadrą, która działa jak magnes przyciągający inwestorów.
- Tego rodzaju działania przysposabiające młodzież do czasami trudnych, technicznych przedsięwzięć są silnym magnesem przyciągającym inwestycje. Tylko w tym roku Legnicka Specjalna Stref Ekonomiczna ma inwestycje przekraczające 907 mln zł, dające 1600 miejsc pracy. Współpraca z PWSZ, z Politechniką czy szkołami powoduje, że wreszcie to zaczyna mieć sens, by wydatkować pieniądze na naukę konkretnych rzeczy, a nie na wirtualne, fikcyjne zawody, po których ludzie są bezrobotni. - dodał Witold Lech Idczak, prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Podczas konferencji prezes LSSE, Witold Lech Idczak wręczył zezwolenia na działalność w strefie czterem kolejnym inwestorom. To BASF Polska, HURAS, DINO Południe i APINEX. Te cztery spółki zainwestują w LSSE co najmniej 437 mln zł i dadzą ok. 440 nowych miejsc pracy.
{gallery}galeria/wydarzenia/23-10-17-konferencja-zawodowa-strefa-fot-jagoda-balicka{/gallery}