W legnickim szpitalu rodzi się coraz więcej dzieci
LEGNICA. W 2015 roku w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy urodziło się 1736 dzieci. To o 258 więcej niż w roku poprzednim. Niewątpliwie ma to związek z przeprowadzonym remontem oddziału położniczego. Nowe dwuosobowe sale, a każda z łazienką, zachęcają do rodzenia w legnickim szpitalu.
- Oddział położniczy oddaliśmy do użytku w maju 2015 roku. Zwiększył się tam komfort pobytu po porodzie i z pewnością ma to wpływ na taki wzrost narodzin - mówi Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy legnickiego szpitala. - Na pewno ma to związek z remontem, bo poprawiły się warunki bytowe na oddziale. Ale ta liczba porodów wynika również z tego, że są zamykane pobliskie szpitale czy oddziały położnicze. Doszło do zamknięcia oddziału położniczego w Środzie Śląskiej, pewne zmiany organizacyjne przechodził szpital w Lubinie - mówi dr Wojciech Kowalik, ordynator oddziału neonatologicznego. To właśnie z powodu dr Kowalika część kobiet decyduje się na poród w Legnicy. W marcu 2015 roku o legnickim lekarzu zrobiło się głośno na całym świecie. Dzięki sztucznej nerce uratował życie najmniejszemu pacjentowi na świecie. - Nie wie czy sukcesy oddziału neonatologicznego w ostatnich latach tzn. znaczne zmniejszenie umieralności wśród noworodków, szczególnie wcześniaczych, szybkie rozpoznawanie wad wrodzonych (szczególnie wad serca - przyp. red) mają wpływ na to, że mamy chętniej rodzą u nas - skromnie dodaje dr Kowalik.