Sportowe emocje na... Gali Sportu (FOTO)
LEGNICA. Za nami kolejny plebiscyt na najlepszego, najpopularniejszego sportowca, trenera, działacza 2015 roku. Jak przystało na Galę Sportu nie brakowało sportowych emocji zarówno na scenie podczas wręczania nagród, jak i na parkiecie. Nie zabrakło też... rekordów. Mamy nowego rekordzistę jeżeli chodzi o uczestnika Gali Sportu. I chyba trudno będzie w kolejnych latach ten wynik poprawić. To 2-miesięczny Tymon Kosztyła, syn burmistrza Ścinawy Krystiana i jego uroczej partnerki Ewy. Burmistrz spóźnił się na część oficjalną, bo Kosztyła -junior zmagał się z kolką. - Ale skończyło się dobrze i rzecz jasna na Gali Sportu nie mogło mnie zabraknąć - cieszył się Krystian Kosztyła. Dodajmy iż podczas balu w pokoju hotelu Qubus maleństwem opiekowali się babcia i dziadek.
Dla burmistrza Kosztyły był to debiut na Gali Sportu. Podobnie dla wójta gminy wiejskiej Lubin Tadeusza Kielana. "Ekipa Kielana" bawiła się znakomicie i można było odnieść wrażenie, że nawet przygotowywali się tanecznie do Gali, o co zadbała Majka Grohman, rzecznik prasowy Urzędu. Liczne grono sportowców nagrodzone przez wójta Tadeusza Kielana zdaje się zwiastować mocne postawienie na sport wyczynowy na terenie gminy.
Przy tego typu imprezach nie sposób nie oceniać wodzirejów parkietu w różnych kategoriach. Po kolei... W klasyfikacji drużynowej bezkonkurencyjna była ekipa Ratusza złotoryjskiego. Tradycyjnie do białego rana balował Włodzimierz Bajoński, sekretarz UM z małżonką, którego wspierał wiceburmistrz Andrzej Ostrowski. Ale ten duet otrzymał potężne wsparcie. Okazało się, że Marcin Pawłowski, laureat naszego plebiscytu w południe wygrał bieg w Chocianowie, a wieczorem brylował na parkiecie w legnickim hotelu Qubus. No i twórcy Biegu Szlakiem Wygasłych Wulkanów- Agnieszka Janczak-Kopińska z mężem Mirosławem Kopińskim udowodnili, że szybki kurs tańca dał spodziewane efekty. Wykonanie kilku tańców było wręcz mistrzowskie. Rytm nadawał DJ Robert.
W tym roku mocną taneczną ekipę wystawiła firma Mine Master z liderem parkietu - prezesem Jerzym Nadolnym z małżonką. I trzeba przyznać, że w tańcach standardowych nie mieli sobie równych. W klasyfikacji drużynowej miejsce na podium zajęła także ekipa łączona Urzędu Miasta Legnica i OSiR-u. To, że Zbigniew Rutka doskonale sobie radził na parkiecie to wiedzieliśmy od dawna, ale sądziliśmy, że odnosi się do piłki ręcznej. Okazuje się jednak że Zbigniew Rutka, czyli minister sportu w legnickim ratuszu, to istny taneczny lew parkietu.
Ale znakomitych tancerzy nie brakowało w kategoriach solowych. Wśród pań ku zaskoczeniu na parkiecie niesamowite figury wyczyniała Dorota Purgal, zastępczyni prezydenta Legnicy. Ktoś nawet skomentował, że to był jak taniec z gwiazdami. W solówce panów zwycięzca mógł być wyłącznie jeden. To dziennikarz TV DAMI - Mateusz Bensz. Boże, co ten młody człowiek wyprawiał z partnerkami w tańcu przechodziło ludzie wyobrażenie. To było cudowne połączenie tańca z akrobatyką i cyrkowymi popisami. Nasze redakcyjne koleżanki: Magdalena, Bożena, Marzena czy Gosia zgodnie twierdziły, że do tej pory sądziły iż o tańcu wiedzą wszystko. Okazuje się, że nie wiedziały wszystkiego i dopiero szaleństwa z Mateuszem otworzyły im oczy na wielkie ryzyko jakie ze sobą pociąga taniec...
W duetach klasą samą dla siebie i innych byli Bożena i Janusz Zarenkiewiczowie z Lubina. Przed laty Janusz, medalista olimpijski z Seulu w boksie, był trudny do trafienia. Okazuje się, że chociaż lata mijają to balans ciała i taneczne umiejętności wciąż są mistrzowskie...
Fotogaleria z części oficjalnej TUTAJ
Fot. Dariusz Szymacha, Bożena Ślepecka, Mariusz Witkowski, Dawid Sołtys,
{gallery}galeria/wydarzenia/30.01.16_bal_mistrzow_sportu_fot_elegnickie{/gallery}