Areszt dla nożownika
LEGNICA. Na początek, 3 miesiące w areszcie spędzi legniczanin, który nożem groził ekspedientce, a potem zaatakował policjantów. Napastnik został zatrzymany na ul. Bydgoskiej w Legnicy, po tym, jak policjanci postrzelili go w nogi.
- Paweł M. z jednego ze sklepów na terenie Legnicy zabrał butelkę alkoholu, a gdy sprzedawczyni upomniała się o zapłatę, wyjął nóż i zaczął nim grozić kobiecie. - mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Policjanci podjęli za mężczyzną pościg, a gdy ten ruszył w ich kierunku z nożem, użyto paralizatora. Gdy to nie pomogło- policjanci oddali strzały, raniąc mężczyznę w nogi. Zanim przyjechało pogotowie - funkcjonariusze udzielili 36-latkowi pomocy przedmedycznej. Mężczyzna trafił najpierw do szpitala w Legnicy, a potem we Wrocławiu.
-Na chwilę obecną ustalenia śledztwa wskazują, że środki przymusu bezpośredniego stosowane były zgodnie z obowiązującymi przepisami, ale jeżeli chodzi o zachowanie policjantów i oddanie strzałów - będzie to ocenione przez prokuratora, po zgromadzeniu wszystkich niezbędnych dowodów. - dodaje Lidia Tkaczyszyn.
Paweł M. usłyszał dwa zarzuty: dokonania kradzieży rozbójniczej z użyciem noża oraz napaści z użyciem noża na funkcjonariuszy. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.