Wykładowca molestował studentów?
LEGNICA. Dobiega końca śledztwo prowadzone przeciwko byłemu już wykładowcy Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Legnicy, który miał molestować studentów. Niebawem do sądu trafi akt oskarżenia w tej sprawie.
Prokurator przedstawił już Jarosławowi G. zarzuty popełnienia 6 przestępstw, które obejmują lata 2015-2017.
- Z ustaleń śledztwa wynika, że podejrzany ten, na terenie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Legnicy, przez nadużycie stosunku zależności wynikającego z relacji wykładowca- student, doprowadzał studentów do poddania się tzw. innej czynności seksualnej, a w jednym zarzucie - do wykonania takiej czynności - mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Legnicy.
Nieoficjalnie wiadomo, że ofiarami miały być osoby dorosłe.
- Ze względu na dobro osób pokrzywdzonych i taki delikatny przedmiot tego przestępstwa, jeżeli chodzi o same osoby pokrzywdzone, nie możemy w szczegółach ujawniać na czym polegały te czyny - dodaje Lidia Tkaczyszyn.
Jarosław G. do stawianych mu zarzutów się nie przyznaje. Odmówił też składania wyjaśnień.
- W toku śledztwa prokurator zgromadził obszerny materiał dowodowy. To są zeznania osób pokrzywdzonych i zeznania innych świadków. Uzyskaliśmy także opinię seksuologiczną, w której biegły seksuolog ocenił, że zachowania podejrzanego miały charakter seksualny - mówi rzecznik prokuratury.
Sprawą prokuratura zajęła się po tym, jak uczelnia złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. To studenci poinformowali władze uczelni, że doszło do naruszenia ich nietykalności cielesnej.