Nauczycieli nie ma, lekcje są
LEGNICA. Stało się! Nauczyciele legniccy zaczęli chorować. Jak się okazuje, już wczoraj w jednym z liceów zabrakło 15 nauczycieli, a dziś na zwolnieniu poszły kolejne osoby.
Jeszcze wczoraj rano wydział oświaty, kultury i sportu legnickiego urzędu miasta miał informacje, że wprawdzie część nauczycieli jest nieobecna, ale nie ma to związku z ogólnopolską akcją protestacyjną w oświacie. Później się jednak okazało, że część nauczycieli do pracy jednak nie przyszła.
- Wczoraj w VII Liceum Ogólnokształcącym w Legnicy nie było w pracy 15 nauczycieli. Po południu otrzymałam informację, że dziś w tej szkole nie będzie już 22 osób - mówi Halina Gawin- Majewska, dyr. wydz. oświaty, kultury i sportu legnickiego urzędu miasta.
Zapowiedzi się potwierdziły. Na zwolnieniach dziś było już ponad 20 osób z kadry pedagogicznej VII LO.
- Szkoła działa normalnie. Żaden z uczniów nie został odesłany do domu. Wprawdzie część zajęć ma miejsce choćby w bibliotece, ale nie odwołujemy lekcji. Wiem też, że jutro na zwolnieniu pozostanie co najmniej 6 nauczycieli - mówi Iwona Gorczyca, dyr. szkoły.
Czy jutro także w innych szkołach zabraknie rąk do pracy? Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział wczoraj ogólnopolski protest w oświacie, ale nie podał żadnych szczegółów.
- Nie otrzymałam żadnej informacji od ZNP. Na dziś sytuacja w legnickiej oświacie jest opanowana - mówi Halina Gawin – Majewska, dyr. wydz. oświaty.