R. Collins inicjatorem wniosku o Nobla dla Owsiaka
LEGNICA. Legniczanin Rafał Collins, jeden z dwójki słynnych z autorskich programów na TVN Turbo "Odjazdowe bryki braci Collins", przyczynił się do zgłoszenia Jerzego Owsiaka na kandydata do Pokojowej Nagrody Nobla. Wniosek o przyznanie nagrody byłemu już szefowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy złożył poseł Ruchu Kukiz'15 Andrzej Kobylarz, do którego Rafał się zwrócił o pomoc.
Sam inicjator i pomysłodawca nominacji Pokojowego Nobla dla Owsiaka - Collins niestety z przyczyn formalnych nie mógł tego uczynić, choć procedura zgłoszeniowa nie należy do trudnych. Propozycje kandydatów mogą zgłaszać tylko konkretnie wymienieni przedstawiciele m.in. członkowie parlamentów i rządów, członkowie sądów międzynarodowych, rektorzy uniwersytetów, profesorowie itp. Dlatego Rafał nie mógł być wnioskodawcą, a poseł Andrzej Kobylarz, którego w jako pierwszego z listy swojej książki telefonicznej wybrał i poprosił o złożenie tego wniosku, spełniał ścisłe kryteria.
Zgłoszenie wysłano poprzez wypełnienie internetowego formularza, gdzie oprócz danych personalnych należy krótko, za pomocą 2000 znaków, napisać uzasadnienie wniosku. Jeśli wniosek spełnia wszystkie wymogi, nominujący otrzymuje automatyczną odpowiedź zwrotną z informacją, że nominacja została przyjęta. I już w tej chwili można przekazać wiadomość, z której ucieszy się zapewne wielu Polaków, że zgłoszenie zostało formalnie zaakceptowane, a tytuł Jurkowi może zostać przyznany pod koniec roku - 10 grudnia. Zgłoszenia do nagrody przyznawanej w danym roku można wysyłać do 1 lutego.
Pokojowa Nagroda Nobla przyznawana jest przez Norweski Komitet Noblowski, który tworzy listę,maksymalnie trzydziestu osób, która jest dalej oceniana. Spośród tej grupy wybierany jest tylko jeden laureat, który otrzymuje nagrodę w wysokości 8 mln koron szwedzkich (czyli ok 3,8 mln zł). Laureaci są wybierani przez pięcioosobowy Norweski Komitet Noblowski, powoływany przez parlament Norwegii.
Należy przypomnieć że już trzeci rok z rzędu, Jerzy Owsiak jest zgłaszany jako kandydat do Pokojowej Nagrody Nobla. Wcześniej takie wnioski składali Joanna Schmidt z Nowoczesnej oraz politolog prof. Adam Grzegorczyk. Oba wnioski zostały wówczas także zaakceptowane, ale Owsiak nagrody nie dostał.
Być może w tym roku będzie inaczej, bo do trzech razy sztuka i do tego przyłoży swoją rękę Rafał Collins.
{advpoll id='62' view_result='0' width='0' position='center'}