Bezpłatna komunikacja przegłosowana. PiS i PO ramię w ramię!
LEGNICA. Kwitnąca "miłość" między Platformą Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwość na poniedziałkowej sesji Rady Miasta wydała kolejny "owoc"... Rada przyjęła uchwałę wprowadzającą bezpłatną komunikację dla uczniów legnickich szkół. Bez biletów autobusami jeździć będą również legniczanie, którzy ukończyli 65 lat oraz właściciele samochodów i członkowie ich rodzin w dniach, kiedy obowiązuje alarm smogowy. Nowe przepisy wejdą w życie 1 marca br. Za uchwałą zagłosowało 13 radnych Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Przeciwko było 9 radnych klubu Tadeusza Krzakowskiego. Głosowanie poprzedziła prawie dwugodzinna dyskusja, w trakcie której nie brakowało mocnych słów. Na 23 radnych nieobecna była tylko Krystyna Barcik.
Głosowanie nazywane w kuluarach testem na siłę wspomnianej politycznej miłości teoretycznie wrogich sobie ugrupowań politycznych poprzedziła burzliwa dyskusja. Nie brakowało scen burzliwych. Kiedy radny Maciej KUPAJ mówił: - Skoro nie wiecie skąd pozyskać 2-3 miliony na bezpłatną komunikację to może warto się zastanowić nad tym jakie miejsca obecnie zajmujecie - kierując te słowa do prezydent Jadwigi ZIENKIEWICZ przedstawiając finansowe realia takiej uchwały - na miejscach dla gości będących na sesji rozległy się gwizdy...
Autorami projektu głównej uchwały tzw. komunikacyjnej są radni PO: Jarosław Rabczenko i Maciej Kupaj. Już w trakcie sesji radny PiS - Łukasz Laszczyński zgłosił autopoprawkę w imieniu klubu radnych PiS rozszerzająca projekt PO. Chodziło o rozszerzenie ulg dla rencistów i emerytów oraz wprowadzenie darmowych przejazdów dla kierowców i ich rodzin w dniach, w których przekroczony jest odpowiedni poziom pyłu PM 10.
Próba storpedowania poprawek argumentowana tym, że wcześniej nikt z radnych nie zapoznał się z tą autopoprawką oraz nie było sporządzonej analizy następstw finansowych spaliła na panewce.
Radni z obozu Tadeusza Krzakowskiego zaciekle atakowali projekt uchwały wskazując na niepokojące następstwa finansowe dla budżetu gminy. I nie tylko. - Radny Rabczenko uchwałę o bezpłatnej komunikacji tratuję jako swojego rodzaju autopromocję w kontekście jesiennych wyborów parlamentarnych - grzmiał radny Marek Filipek. Sekundował mu radny Wojciech Cichoń, który mówił wprost iż celem Rabczenki jest walka o mandat senatora w najbliższych wyborach. Jarosław Rabczenko spokojnie zapewniał iż nie zamierza ubiegać się o mandat poselski czy miejsce w Senacie RP, a wspomnianą uchwale traktuję jako realizację wyborczego programu Platformy Obywatelskiej w ubiegłorocznych wyborach do Rady Miasta.
Wiceprezydent Jadwiga Zienkiewicz: - Koalicja PO i PiS może nawet przegłosować to, że w poniedziałek będzie piątek, bo wszyscy lubimy piątek, początek weekendu. Prezydent Tadeusz Krzakowski zarzucił radnym PiS oraz PO koniukturalizm i powszechne rozdawnictwo i nie liczenie się z finansami gminy...
Na sali pojawił się i zabrał głos Piotr Wegner szef Solidarności w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym. - Mocno niepokoi nas ta uchwała do przegłosowania, której państwo radni macie pełne prawo. Boimy się o los legnickiego MPK. Średnia pensja kierowców miejskiej komunikacji w Polsce przekracza 5200 zł. W Legnicy zarabiamy po ok. 3800 z nadgodzinami wychodzi to nieco ponad 4100 zł. Chcemy zarabiać więcej co zrozumiałe, ale bezpłatne przejazdy uderza w kondycję MPK. Dlatego oczekujemy, że radni wypracują także system zwiększonej dotacji dla MPK w Legnicy.
Nie krył swoich obaw także prezes zarządu MPK spółka z o.o Zdzisław BAKINOWSKI. - Sytuacja nie ukrywam jest trudna, a nie wiem jak bardzo będzie jeszcze trudniejsza. Na 2019 roku dotacja dla MPK z budżetu gminy wynosi 15.5 miliona złotych. Bezpłatna komunikacja uszczupli własne dochody o blisko 2 miliony. Jeżeli miasto nie zdecyduje się na zwiększenie dotacji to nasi kierowcy domagający się podwyżki zarobków otrzymają negatywna odpowiedź, a my zmuszeni będziemy do zaciskania pasa, być może do likwidacji niektórych linii.
Radna Ewa Czeszejko-Sochacka zacytowała opracowanie ze Wspólnoty Samorządowej, z którego wynikało iż darmowa komunikacja ma i sens wszem, ale tylko w miejscowościach do 50 tysięcy mieszkańców. Radna Bogumiła Słomczyńska stwierdziła iż legnicka młodzież nie lubi korzystać z miejskiej komunikacji. I zasugerowała, aby idąc tokiem myślenia radnych PO i PiS-u wprowadzić bezpłatne bilety dla młodzieży do teatru legnickiego, muzeum czy na imprezy kulturalne, koncerty itp.