Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

10 lat temu uderzył huragan... Raport Prezydenta

LEGNICA. Przez cały tydzień wielokrotnie na portalu wspominaliśmy pamiętny dla legniczan dzień 23 lipca 2009, wzbogacając artykuły o fotografie z tamtego okresu ukazujące skutki żywiołu jaki nawiedził miasto. Dziś w 10 rocznicę tego kataklizmu przypomnimy oficjalne podsumowanie nawałnicy, które przedstawił w Prezydent Miasta Tadeusz Krzakowski w swym szczegółowym Raporcie Huragan z 23 lipca 2009 r. i usuwanie jego skutków opublikowanym rok po tragedii. Oto jego większe fragmenty...

10 lat temu uderzył huragan... Raport Prezydenta

W długiej historii naszego miasta podobny kataklizm nie wydarzył się nigdy. Wieczór 23 lipca 2009 roku przyniósł wszystkim wstrząsające, traumatyczne przeżycie. Przed godziną 19.00 nad Legnicą przeszła gwałtowna burza z opadami deszczu i wiatrem, który przekraczał momentami prędkość 130 km/h, a jego siła odpowiadała najwyższemu poziomowi w 12 stopniowej skali Beauforta. Uszkodzone zostały liczne budynki mieszkalne, zerwane dachy oraz linie wysokiego napięcia, powyrywane drzewa. Najbardziej ucierpiała południowo-wschodnia część miasta oraz Park Miejski. Powołany przez Prezydenta Powiatowy Sztab Zarządzania Kryzysowego, a wraz z nim wszystkie służby komunalne i ratownicze niezwłocznie przystąpiły do udrażniania ulic i chodników, usuwania uszkodzeń zagrażających życiu oraz zdrowiu mieszkańców.

Służby Szpitala Wojewódzkiego i Pogotowia Ratunkowego poinformowały, że do godz. 22.00 udzielono pomocy 40 poszkodowanym osobom, w tym dzieciom. Sztab Kryzysowy podjął decyzję o ewakuacji 15 osób z domu przy ulicy Jaworzyńskiej 8, który najbardziej ucierpiał na skutek zniszczeń. Zakład Energetyczny sukcesywnie usuwał awarie. Wszystkie służby komunalne, ratownicze i medyczne pracowały 24 godziny na dobę non stop. Prezydent Miasta apelował do mieszkańców, by bez potrzeby nie opuszczali swoich domów i zachowali szczególną ostrożność.

W kolejnych dniach działania służb były nadal prowadzone całodobowo, także podczas weekendu. Zabezpieczano uszkodzone budynki, usuwano tzw. nawisy z nadłamanych drzew i elementów konstrukcyjnych budynków. Podano pierwsze dane o skali zniszczeń. Według wstępnych informacji uszkodzeniu uległo 208 domów znajdujących się w zasobach komunalnych. Łącznie z obiektami zarządzanymi przez wspólnoty mieszkaniowe szkody odnotowano w ponad 300 budynkach (bez strat spółdzielni mieszkaniowych). Poważne uszkodzenia konstrukcji obiektów przy ul. Jaworzyńskiej i Wrocławskiej były powodem ewakuacji ich mieszkańców. Na terenie miasta doszło do jednego śmiertelnego wypadku na skutek przygniecenia spadającym konarem. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny udzielił pomocy 42 osobom w większości z urazami głowy i kończyn.

Prezydent Miasta za priorytetowe uznał działania w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa legniczan, ochronę ich majątku i starania zmierzające do usunięcia powstałych szkód. Podkreślał, że pierwszoplanowym zadaniem są remonty mieszkań, obiektów użyteczności publicznej, w tym placówek oświatowych, które powinny być gotowe na początek roku szkolnego. Wyjątkowe znaczenie miało zadanie przywrócenia porządku na Cmentarzu Komunalnym, gdzie nieustannie trwały prace prowadzone przez Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i inne zespoły. W legnickim parku dotkliwie ucierpiała większość drzewostanu. Prezydent zadeklarował, że park zostanie odtworzony dla przyszłych pokoleń przy czynnym współudziale wszystkich legniczan.

Już pierwszego dnia po nawałnicy w akcji zabezpieczania i niesienia pomocy uczestniczyło 130 strażaków. Następnego dnia było ich 143. Każdego dnia w akcji brało udział ok. 100 funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. Wspierali ich funkcjonariusze oddziału prewencji z ul. Jaworzyńskiej. Na ulice wyjechały wszystkie policyjne samochody. W kierowanie ruchem drogowym włączyli się też funkcjonariusze z Wrocławia i Lubina. Legniccy policjanci pracowali w stanie podwyższonej gotowości. Ich patrole oraz Straż Miejska w dzień i w nocy nadzorowali rejony, w których zagrożenia nie zostały jeszcze w pełni usunięte. Dotyczyło to zwłaszcza obszaru Parku Miejskiego.

Po trzech dniach najważniejsze arterie komunikacyjne miasta były już uprzątnięte i przejezdne. W innych miejscach prace dobiegały końca. Huragan spowodował niedrożność bądź utrudnienia w ruchu na 570 legnickich ulicach. Uszkodzonych zostało 80 lamp ulicznych. Stopniowo powracała sygnalizacja świetlna na większości skrzyżowań. Udało się naprawić lub wymienić prawie całe zniszczone pionowe oznakowanie dróg.

Nawałnica uszkodziła w Legnicy 208 kamienic komunalnych, z czego 23 budynki ucierpiały bardzo poważnie. Uszkodzonych zostało również 111 kamienic zarządzanych przez wspólnoty mieszkaniowe i 33 obiekty oświatowe. Były to uszkodzenia głównie pokrycia dachowego, ale także kominów i systemów wentylacyjnych. Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej do piątku (31 lipca) szczegółowo inwentaryzował straty. Służby nadzoru budowlanego 8 budynków uznały za stwarzające zagrożenie dla mieszkańców. ZGM ustalił listę lokali, w których powinny być zamknięte zawory gazowe - przez wzgląd na niedrożne przewody kominowe. O takiej konieczności mieszkańcy byli niezwłocznie informowani. Osoby, które na skutek spowodowanych wichurą zniszczeń potrzebowały pomocy finansowej, mogły się zgłaszać do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Pomoc doraźna udzielana była natychmiast. Wiele rodzin mogło też korzystać ze wsparcia psychologicznego. Prezydent polecił służbom MOPS, by pracownicy socjalni nie oczekiwali na zgłoszenia od mieszkańców, lecz także samodzielnie i aktywnie docierali z pomocą do osób poszkodowanych. Ostatecznie pomocy finansowej w postaci zasiłków celowych udzielono 110 rodzinom na łączną kwotę 295.500 złotych. Pieniądze te były pozyskane z budżetu Wojewody Dolnośląskiego.

 Podczas czternastego już od chwili przejścia nad miastem huraganu posiedzenia Sztabu Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego - 7 sierpnia 2009 r. - Prezydent Legnicy zawiesił działalność Sztabu. Sytuacja w mieście nie wymagała już bowiem podejmowania działań o charakterze nadzwyczajnym i zdaniem służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo – stopniowo stabilizowała się. Nie zmniejszało się jednak tempo prac związanych z usuwaniem zniszczeń spowodowanych huraganem. Podczas najtrudniejszego, dwutygodniowego okresu ratowania miasta Państwowa Straż Pożarna, usuwając zagrożenia, interweniowała w mieście aż 473 razy. Strażacy odbyli ponad 2 tysiące służb. Do akcji wyjeżdżały 124 samochody gaśnicze i 90 wozów specjalnych. Wzięło w niej udział również ponad 330 policjantów, którzy odbyli łącznie 700 służb. Podjęto też działania w celu uzyskania pomocy od innych jednostek policji w postaci dodatkowych funkcjonariuszy oraz przewodników z psami do przeszukania zasypanych miejsc.

W najtrudniejszym dla miasta i mieszkańców okresie Legnicę odwiedzili Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński i Wojewoda Dolnośląski Rafał Jurkowlaniec. Swą pomoc zadeklarował też Wicepremier, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Grzegorz Schetyna. Niezliczone, często anonimowe osoby prywatne, mieszkańcy i goszczący w naszym mieście przyjezdni, służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i infrastrukturę miejską, firmy, przedsiębiorstwa, organizacje pozarządowe – wszyscy od pierwszych chwil po pamiętnym huraganie z 23 lipca 2009 roku uczestniczyli w akcji niesienia pomocy i usuwania zagrożeń. Na różne sposoby wspierali miasto w likwidacji niszczycielskich skutków żywiołu. Wspierali pracą ludzi, sprzętu i urządzeń, świadczeniem usług, darowiznami, a także finansowo. Były wśród nich od pierwszych chwil jednostki i zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Legnicy, a także z Wrocławia, Strzelina, Góry, Polkowic, Głogowa, Świdnicy i Oławy oraz jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Ulesia, Rzeszotar, Janowic Dużych, Legnickiego Pola, Krotoszyc i Kunic, funkcjonariusze Policji z Legnicy, Lubina i Wrocławia, a także dziesiątki firm, przedsiębiorców, instytucji i organizacji oraz setki osób prywatnych, często anonimowych. Prezydent Lubina tuż po kataklizmie przysłał do Legnicy wyspecjalizowane służby wraz ze sprzętem, które usuwały zniszczenia i powstałe zagrożenia. Już w sierpniu władze samorządowe Głogowa podjęły decyzję o przekazaniu dotkniętej katastrofalnymi skutkami huraganu Legnicy finansowego daru – wsparcia w wysokości 100.000 złotych. Prezydenci obu miast podpisali porozumienie określające sposób wykorzystania tych pieniędzy poprzez dofinansowanie remontu zniszczonych dachów kamienic przy ul. Głogowskiej.

24 września podczas sesji Rady Miejskiej Wrocławia sfinalizowana została też inicjatywa Prezydenta Wrocławia o przekazaniu Legnicy kwoty w wysokości 150.000 złotych. Radni byli zgodni, co do potrzeby wyciągnięcia do naszego miasta pomocnej dłoni. Prezydent Legnicy zaproponował wykorzystanie darowizny na dofinansowanie remontów zniszczonych dachów kamienic położonych przy ulicy Wrocławskiej.

 26 sierpnia Wojewoda Dolnośląski dokonał weryfikacji i zaakceptował protokół końcowy komisji szacujących straty w infrastrukturze miejskiej, powstałe w wyniku katastrofalnego huraganu, jaki nawiedził Legnicę. Oceną skutków żywiołu zajmowało się 12 powołanych przez Prezydenta Legnicy zespołów, które szacowały straty poniesione w komunalnych zasobach mieszkaniowych, obiektach oświatowych, sportowych i innych obiektach użyteczności publicznej, w infrastrukturze drogowej i miejskiej zieleni.
W protokole stwierdzono, że uszkodzeniu uległy:
drogi krajowe, powiatowe i gminne na długości 79,099 km - na kwotę 578.345,20 zł,
270 budynków komunalnych i użyteczności publicznej – na kwotę 5.894.904,51 zł,
drzewostan – na kwotę 5.010.560,31 zł.
Łączna wysokość strat została oszacowana na ogromną sumę 11.483.810,02 zł.  

Prezydent Legnicy zwrócił się z wnioskiem do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o udzielenie pomocy finansowej z budżetu państwa na usuwanie skutków huraganu. Zgodnie z przepisami prawa, obowiązuje w tym względzie zasada, wedle której Ministerstwo mogło wesprzeć gminę do wysokości 80 procent kosztów tych zadań, których indywidualna wartość przekracza 40.000 zł. Legnica mogła się zatem ubiegać o pomoc z budżetu państwa w wysokości ok. 2.900.000 zł. W ciągu niespełna tygodnia od złożenia wniosku do Wojewody Dolnośląskiego Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało Prezydenta Legnicy o przyznaniu miastu dotacji z budżetu państwa na usuwanie katastrofalnych skutków huraganu w wysokości 1.997.248 złotych. Pomoc w wysokości 725.000 zł zapewnił nam również Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Przypomnieć trzeba, że dotacja z MSWiA mogła być wykorzystana wyłącznie na remonty uszkodzonych i zniszczonych obiektów budowlanych stanowiących własność gminy, których koszt w każdym indywidualnym przypadku przekracza kwotę 40.000 złotych. Dotacja stanowi 80% wartości zadań, a więc gmina zapewnia pozostałą kwotę.
Zgodnie z deklaracją Prezydenta Legnicy, remonty (w tym 24 kapitalne) i naprawy dachów komunalnych kamienic mieszkalnych zakończyły się przed sezonem zimowym. Po przeprowadzonych przez służby ZGM przetargach i intensywnych pracach trwających od września ostatnie remonty zakończyły się 25 listopada 2009 r. Naprawionych zostało 189 dachów. Koszt tych robót wyniósł 5.271.154 zł.

Zdjęcia ilustrujące ogrom zniszczeń po nawałnicy są autorstwa naszego czytelnika PAWŁA TRZPIOTA, który odpowiedział na nasz apel aby podzielić się wspomnienia także tymi zdjęciowymi z wydarzeń sprzed 10 lat.