Pierwszy miód z miejskiej pasieki (FOTO)
LEGNICA. Za nami pierwsze miodobranie w pierwszej, legnickiej miejskiej pasiece. Ten miód będzie promował miasto jako lokalny produkt. Będą także go mogli nabyć mieszkańcy miasta.
18 czerwca pszczelarz Paweł Rafałko z Manufaktury miodu założył pierwszą pasiekę miejską, która dała początek projektowi „sieci pasiek miejskich”. Znajduje się ona na zielonym zapleczu dawnej szkoły rolniczej. - Nasze miasto dba o pszczoły, czego efektem są m.in. nasadzenia roślin miododajnych. Bardzo się cieszę, że mamy także w Legnicy pierwszą pasiekę miejską i że kolejni pszczelarze będą do nas dołączać. Legnicki miód z pasieki miejskiej to produkt lokalny, którego nazwą będą mogli posługiwać się pszczelarze, którzy wejdą do sieci. Już teraz jest to nasz produkt promocyjny – mówił dziś prezydent Tadeusz Krzakowski.
Na dzisiejszej konferencji prasowej, pierwszy miód z pasieki miejskiej mogli spróbować dziennikarze.
- Byłem zaskoczony tym, jak dużą wydajność mają ule w tej pasiece. Z pasieki ustawionej na wsi mam średnio 8 kg miodu, z pasieki miejskiej około 12 kg. Miód z miasta jest tak samo smaczny i zdrowy, a dodatkowo nie zawiera pestycydów, ponieważ kwiaty w mieście nie są pryskane, czego trudno uniknąć na wsi – wyjaśniał pszczelarz Paweł Rafałko.
Warto wspomnieć, że Legnica w 2017 roku stała się jednym z 79 sygnatariuszy ogólnopolskiego Manifestu Gmin Przyjaznych Pszczołom. Byliśmy na drugim miejscu miast w kraju deklarujących stworzenie wielu miejsc przyjaznych tym owadom.
Oficjalna premiera miodu z miejskiej pasieki będzie miała 1 września na drugim Święcie Działkowca i Pszczelarza. Wówczas to spróbować tego miodu będą mogli legniczanie i goście miasta.
- Miasto wspiera pszczoły i zawsze o nich pamięta. Mamy bardzo dużo nasadzonych np. lip, kwiatów miododajnych, a w przyszłym roku powstaną także łąki kwietne, które staną się enklawą nie tylko dla pszczół ale także dla motyli. Na terenach zielonych sadzimy co roku tysiące roślin miododajnych, dobranych tak, aby okresy ich kwitnienia zapewniały ciągłość pożywienia dla pszczół. Legnica już do dawna stawia na ekologię, zieleń i idzie z nurtem miast dbających o środowisko – mówiła obecna na konferencji Henryka Zdziech, ogrodnik miejska.
Do projektu „Sieci pasiek miejskich” przystąpić może każdy pszczelarz zamieszkały w Legnicy, posiadający odpowiednie kwalifikacje i pozwolenia. Lista wymogów zawarta jest w porozumieniu, które hodowca pszczół podpisuje z miastem. To on jest właścicielem, ponosi koszty utrzymania hodowli, ale gmina ma prawo pierwokupu miodu. Miód będzie wykorzystywany jako legnicki produkt promocyjny podczas różnych wydarzeń, zwłaszcza ekologicznych.
W lutym 2018 roku na wniosek prezydenta Rada Miejska przyjęła uchwałę, która m.in. zezwala na hodowlę w Legnicy miodnych pszczół i określa jej warunki. Dokument był konsultowany ze Związkiem Pszczelarzy Ziemi Legnickiej.
W Legnicy wolno hodować pszczoły łagodne, z obniżoną agresywnością wobec otoczenia i niską rojliwością. Miejsce lokalizacji uli musi być opatrzone tablicami ostrzegawczymi i uniemożliwiać przypadkowe wejście osób postronnych. Pasieka może być usytuowana w odległości nie mniejszej, niż 10 metrów od granicy nieruchomości albo uczęszczanej drogi publicznej. Jeśli to nie jest możliwe, odległość ta może być 4-metrowa, pod warunkiem zbudowania ogrodzenia lub stałej przeszkody o co najmniej 3-metrowej wysokości. Odległość pasieki od szkół, przychodni, domów opieki i podobnych obiektów użyteczności publicznej nie może być mniejsza, niż 150 m. Ule stawiane na dachach budynków muszą zachować odległość nie mniejszą od 10 metrów od otworów okiennych.
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/wydarzenia/23-07-19-konferencja-miodobranie-fot-ewa-jakubowska{/gallery}