Legniczanie coraz hojniejsi (FOTO)
LEGNICA. Legnica gra w najlepsze. Na godz. 18.00 w sztabie WOŚP w Legnicy naliczono blisko 59 tys. zł, czyli o 20 tys. zł więcej niż mniej więcej o tej godzinie w zeszłym roku.
Na ulice Legnicy z puszkami WOŚP wyszło 213. wolontariuszy, kolejnych 30. pracuje w Legnickim Centrum Kultury, pomagając przy odbywających się tam licytacjach i występach artystycznych.
- Miałem dzisiaj taką przygodę, że zaczepił mnie ktoś na mieście i zamiast do puszki wrzucić pieniądze, wręczył mi pudełko po butach wypełnione monetami. Ważyło 20 kg, ale nie wiem, ile w sumie było tam pieniędzy. - opowiada Marcel Gulewicz , jeden z legnickich wolontariuszy WOŚP.
Sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy legniccy harcerze prowadzą w Galerii Piastów. Mieszkańcy, nie tylko Legnicy, przychodzą tu sam, by wrzucić choć parę złotych.
- Każdy obywatel powinien pomóc! Byłem niedawno na onkologii i - nie znam się na nazwach- ale widziałem mnóstwo sprzętu medycznego od WOŚP. - mówi mieszkaniec Legnicy, który przyszedł do sztabu, by wesprzeć Orkiestrę.
Co ciekawe, Legnica ma szansę pobić swój ubiegłoroczny rekord. O godz. 18.00 było już o 20 tys. zł więcej niż w roku ubiegłym.
- W sztabie praca wre. Zuchy pomagają rozdzielać drobne na poszczególne nominały, a ludzie przynoszą nam pieniądze w reklamówkach, w workach, w słoikach, a nawet w plastikowych pudełkach po śledziach. - mówi podharcmistrz Paweł Jezierski, z-ca komendanta Hufca.
- Sztab to taki "mózg" całej akcji. Tutaj nie tylko liczymy, ale wydajemy i odbieramy puszki, sprawdzamy, kto jest jeszcze w mieście. Nadzorujemy wszystko. - dodaje Mateusz Materek, szef legnickiego sztabu WOŚP.
Wolontariusze do godz. 21.00 muszą wrócić do sztabu z puszkami. Na wielki finał LCK przygotował Światełko do Nieba.
{gallery}galeria/wydarzenia/12-01-20-wosp-w-legnicy-fot-jagoda-balicka{/gallery}