Koronawirusa zakaźnicy wykluczyli
LEGNICA. Do Legnicy wraca ze szpitala przy ul. Koszarowej we Wrocławiu pacjentka, u której podejrzewano zakażenie koronawirusem. Zakaźnicy orzekli jednak, że podstaw do takiej diagnozy nie ma.
- Lekarze ze szpitala zakaźnego przy ul. Koszarowej we Wrocławiu zaprzeczyli możliwości nosicielstwa koronawirusa i pacjentka wraca do naszego szpitala. Na prośbę lekarzy naszego szpitala jednak zostały pobrane próbki do badań- także kobieta będzie miała wykonane testy, pomimo diagnozy lekarzy zakaźników z Koszarowej. - mowi Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy legnickiego szpitala
Kobieta, po powrocie z Wrocławia do Legnicy, będzie odizolowana w tzw. małym szpitalu, który przygotowano właśnie na takie wypadki.
- SOR w tej chwili jest dezynfekowany i wkrótce wróci do normalnego funkcjonowania. Natomiast personel, który miał do czynienia z pacjentką, do czasu otrzymania wyników został odizolowany. To działanie czysto prewencyjne. - dodaje Tomasz Kozieł.