W powiecie nowych przypadków nie ma, ale 2 osoby zmarły na Dolnym Śląsku
LEGNICA. Rośnie liczba zakażonych na Dolnym Śląsku i - niestety- liczba śmiertelnych ofiar koronawirusa. W szpitalu we Wrocławiu zmarł 41-letni i 71-letni mężczyzna, którzy mieli choroby towarzyszące. W sumie na Dolnym Śląsku obecność koronawirusa potwierdzono u 134 osób (z czego 4 zmarły).
Z kolei nadal do pracy nie może wrócić personel medyczny, który blisko 2 tygodnie temu miał kontakt z kobietą zarażoną koronawirusem, która zgłosiła się do legnickiego szpitala na SOR. Raz już 11. osobom wymazy pobrano, ale próbki zostały źle zabezpieczone i wyniki trzeba było powtórzyć.
- Dotąd spłynęły nam tylko 3 wyniki z tej 11-osobowej grupy. Dziś nadeszło 20 kolejnych wyników (wszystkie ujemne), ale nie są to wyniki tych pracowników. Będziemy monitować, bo trwa to już stanowczo za długo. - mówi Małgorzata Stawiska -Lichota z legnickiej stacji sanitarno-epidemiologicznej w Legnicy.
Obecnie na terenie powiatu legnickiego ( w tym w Legnicy) 339 osób objętych jest kwarantanną. Zdecydowana większość to ci, którzy wrócili z zagranicy i obowiązkowo musieli poddać się izolacji ( to 302. osoby).
- Dotąd 97. osobom z terenu powiatu legnickiego wykonano testy, z czego 71 wyników jest ujemnych, a na 25 wyników oczekujemy. Nie ma nowego przypadku zakażenia, poza tym jednym dodatnim sprzed blisko 2 tygodni. - dodaje Małgorzata Stawiska- Lichota.