Jest tymczasowy areszt. Grozić mu może dożywocie
LEGNICA. Najbliższe 3 miesiące 23-letni Bartosz K. z Legnicy spędzi w tymczasowym areszcie. Sąd przychylił się bowiem do wniosku prokuratury, która oskarża mężczyznę o to, że zamordował swojego 27-letniego znajomego.
Bartosz K. jest już za więziennymi kratami, ale prokuratura -na tę chwilę -nie ujawnia, czy podejrzany przyznał się do stawianego mu zarzutu.
- Podejrzany złożył wyjaśnienia przed prokuratorem i przed sądem, jednakże ze względu na dobro śledztwa - na obecnym etapie postępowania- nie możemy ujawnić treści tych wyjaśnień, a oświadczenia w przedmiocie przyznania się bądź nie, należą właśnie do tych wyjaśnień. - mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Legnicy.
Sekcja zwłok pozwoliła jednoznacznie określić przyczynę śmierci 27-letniego mężczyzny. - Sekcja zwłok potwierdziła, że śmierć nastąpiła w wyniku rany kłutej klatki piersiowej z uszkodzeniem ciała. Dowody wskazują, że narzędziem zbrodni był nóż. Siła ciosu, mechanizm ciosu - to wszystko będzie przedmiotem pisemnej opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej. - dodaje Lidia Tkaczyszyn.
Za zabójstwo grozić może kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.