Ukradł dzieciom pierogi i nie uciekł na widok policjantów
LEGNICA. Wprawdzie nie na gorącym uczynku, ale chwilę po kradzieży legniccy policjanci namierzyli sprawcę. Mienia nie udało się odzyskać, bo złodziej skradł dzieciom... pierogi. Za naganne zachowanie sprawca odpowiedziałby karnie, gdyby nie fakt, że był... dzikiem.
- Wczoraj policjanci legnickiej drogówki zostali wysłani na nietypową interwencję. Do Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy wpłynęła informacja, że na ulicy Oświęcimskiej w Legnicy duży dzik zjadł dzieciom pierogi, a po uczcie zaczął na dzieci warczeć. - mówi mł.asp. Jagoda Ekiert z legnickiej komendy.
Sprawca kradzieży wcale na widok policjantów uciekać nie zamierzał. Wręcz przeciwnie - domagał się dokładki.
- W pierwszej kolejności zadbano o bezpieczeństwo osób, które znajdowały się w pobliżu, a następnie przegoniono dzika z dala od ludzi. -dodaje Jagoda Ekiert.