Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Dźgnął nożem, bo nie dała pieniędzy

LEGNICA. Ominął ochronę, nielegalnie wszedł na teren zakładu pracy i nożem dźgnął kobietę w brzuch, bo nie chciała dać mu pieniędzy. Te sceny rozegrały się w jednym z zakładów pracy na terenie Legnicy. Sprawca został zatrzymany i jest już w tymczasowym areszcie. Grozić mu może nawet dożywocie.

Dźgnął nożem, bo nie dała pieniędzy

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 3 czerwca br. w Legnicy, na terenie jednego z zakładów pracy. Dziś już wiadomo, że sprawca wiele lat temu pracował w tym zakładzie. Kobieta była jednak zupełnie przypadkową ofiarą - nigdy wcześniej się nie spotkali.

- Po godz. 22.00 pokrzywdzona, gdy zakończyła swoja zmianę w pracy, przyszła do pomieszczenia socjalnego i tam zastała nieznanego jej mężczyznę, który zażądał wydania pieniędzy, a gdy kobieta odmówiła- uderzył ją nożem w brzuch, po czym zbiegł z tego miejsca. - mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy (na zdjęciu).

Rannej kobiecie udało się dotrzeć do innych pracowników w zakładzie, którzy wezwali pomoc. Pokrzywdzona trafiła do legnickiego szpitala, gdzie przez następne dni była leczona. Tymczasem sprawca uciekł i przez kilkanaście dni się ukrywał.

- Wizerunek sprawcy został utrwalony na zakładowym nagraniu monitoringu. Dzięki temu nagraniu policjanci ustalili tożsamość mężczyzny i - po intensywnych poszukiwaniach - zatrzymali sprawcę, którym okazał się 33-letni Adrian W., bez stałego miejsca zamieszkania, przebywający na terenie Legnicy i okolic. - dodaje Lidia Tkaczyszyn.

Mężczyzna, w chwili zatrzymania, posiadał przy sobie nóż, który stanowi dowód rzeczowy w sprawie. Trwają badania, które pozwolą ustalić czy jest to narzędzie, którym mężczyzna zadał cios ofierze.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Adrian W. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Przeczy, by działał w zamiarze kradzieży pieniędzy oraz by zadał kobiecie cios nożem. Twierdzi, że szukał jedzenia. Tej wersji przeczą z kolei inne dowody, z których wynika, że żądał wydania przez pokrzywdzoną „pieniędzy i Euro” oraz zadał kobiecie nożem obrażenia ciała, potwierdzone badaniami lekarskimi. - informuje rzecznik prokuratury.

Adrian W. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa kobiety w związku z usiłowaniem rozboju, za co grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Mężczyzna jest już w tymczasowym areszcie, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące.