Dźgnął nożem, bo nie dała pieniędzy
LEGNICA. Ominął ochronę, nielegalnie wszedł na teren zakładu pracy i nożem dźgnął kobietę w brzuch, bo nie chciała dać mu pieniędzy. Te sceny rozegrały się w jednym z zakładów pracy na terenie Legnicy. Sprawca został zatrzymany i jest już w tymczasowym areszcie. Grozić mu może nawet dożywocie.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 3 czerwca br. w Legnicy, na terenie jednego z zakładów pracy. Dziś już wiadomo, że sprawca wiele lat temu pracował w tym zakładzie. Kobieta była jednak zupełnie przypadkową ofiarą - nigdy wcześniej się nie spotkali.
- Po godz. 22.00 pokrzywdzona, gdy zakończyła swoja zmianę w pracy, przyszła do pomieszczenia socjalnego i tam zastała nieznanego jej mężczyznę, który zażądał wydania pieniędzy, a gdy kobieta odmówiła- uderzył ją nożem w brzuch, po czym zbiegł z tego miejsca. - mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy (na zdjęciu).
Rannej kobiecie udało się dotrzeć do innych pracowników w zakładzie, którzy wezwali pomoc. Pokrzywdzona trafiła do legnickiego szpitala, gdzie przez następne dni była leczona. Tymczasem sprawca uciekł i przez kilkanaście dni się ukrywał.
- Wizerunek sprawcy został utrwalony na zakładowym nagraniu monitoringu. Dzięki temu nagraniu policjanci ustalili tożsamość mężczyzny i - po intensywnych poszukiwaniach - zatrzymali sprawcę, którym okazał się 33-letni Adrian W., bez stałego miejsca zamieszkania, przebywający na terenie Legnicy i okolic. - dodaje Lidia Tkaczyszyn.
Mężczyzna, w chwili zatrzymania, posiadał przy sobie nóż, który stanowi dowód rzeczowy w sprawie. Trwają badania, które pozwolą ustalić czy jest to narzędzie, którym mężczyzna zadał cios ofierze.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Adrian W. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Przeczy, by działał w zamiarze kradzieży pieniędzy oraz by zadał kobiecie cios nożem. Twierdzi, że szukał jedzenia. Tej wersji przeczą z kolei inne dowody, z których wynika, że żądał wydania przez pokrzywdzoną „pieniędzy i Euro” oraz zadał kobiecie nożem obrażenia ciała, potwierdzone badaniami lekarskimi. - informuje rzecznik prokuratury.
Adrian W. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa kobiety w związku z usiłowaniem rozboju, za co grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Mężczyzna jest już w tymczasowym areszcie, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące.