Dramatyczny apel do kierowców
LEGNICA. Zanim ruszył proces w sprawie tragicznego wypadku samochodowego, w którym zginęły dwie dziewczynki, przed legnickim sądem odbył się niezwykle wzruszający, bo wynikający z dramatu, cichy protest. Matki, które w październiku ubiegłego roku straciły swoje dzieci, apelowały do kierowców: "Jedziesz - myśl".
- Nie jesteśmy tu po to, by szkalować czy hejtować tego chłopaka, który siedział za kierownicą. Od wydawania wyroków jest sąd. Jesteśmy tu po to, by zaapelować do każdego kierowcy: gdy przekręcasz kluczyk w stacyjce- myśl, a wtedy będzie mniej światełek na drodze. Nie musimy pędzić, bo ta chwila nic nie zmieni, ale dla nas zmieniła wszystko... Dzisiaj musimy chodzić na cmentarz i zapalać światełka. mówiła łamiącym się głosem Joanna Wojciechowska - mama Wiktorii.
- Dzisiaj chciałabym przytulić swoją córkę, zamiast wchodzić do tego budynku. - dodała z kolei
Agnieszka Szafrańska - mama Oli przed wejściem na salę sądową. - Nasze córki nie złożą nam już życzeń na Dzień Matki, nie spędzą z nami świąt, nie będziemy im składać życzeń na urodziny, ani nie kupimy im sukni na bal maturalny.
Matki dziewczynek przed budynkiem sądu pojawiły się w towarzystwie bliskich i znajomych. Kierowcom wręczały naklejki z napisem nawiązującym do akcji #jedzieszmyśl.
- Nie wiem, czy ten młody człowiek jest świadom tego, że jego lekkomyślna decyzja wyrwała część naszego życia, które teraz dzieli się na PRZED i PO. Stąd apel do wszystkich kierowców : myślmy za kierownicą, myślmy o naszych rodzinach i o tym, że do tej tragedii wcale nie musiało dojść.
Przypomnijmy, 5 października ub. roku 19-letni Szczepan W. odwoził koleżanki swojej siostry do Legnicy z przyjęcia urodzinowego. Na ul. Jaworzyńskiej chciał wyprzedzić autobus, na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad autem, i na przeciwległym pasie zderzył się z prawidłowo jadącym busem. Siła uderzenia była tak duża, że osobówka wypadła z drogi i zatrzymała się na skarpie. Na miejscu zginęła 10-letnia Ola, a kilka dni później w szpitalu zmarła jej koleżanka z klasy - 11-letnia Wiktoria.