Nie będzie taniej za śmieci w dużych rodzinach
LEGNICA. Legnicka rada miejska nie zgodziła się na to, by duże rodziny miały ulgę w opłatach za odbiór odpadów. Propozycja radnego Andrzeja Lorenca z PiS była taka, by ulgą objąć dopiero 5 -tą osobę w rodzinie i kolejne (tj. trzecie i kolejne dzieci). Przysługiwać im miała zniżka po 5 zł na miesiąc.
- To jest propozycja, która ma swoje odniesienie do naukowych badań, które wskazują na to, że duże rodziny nie generują większej ilości śmieci powyżej trzeciego dziecka. Dla przykładu, taka 6-osobowa rodzina płaci dziś za śmieci miesięcznie 180 zł, a biorąc pod uwagę, że ta rodzina nie produkuje takiej ilości odpadów - to właśnie te rodziny ponoszą dodatkowe koszty za wywóz tych odpadów i bilans, dlatego, że realnie nie produkują takiej ilości śmieci - przekonywała na sesji Judyta Kruk ze Związku Dużych Rodzin 3 plus.
- Każda ulga powoduje wprost, że ktoś będzie musiał za to zapłacić. Nie da się inaczej, bo system powinien się samobilansować. Więc ulga oznacza zmianę stawki - mówił Wojciech Cichoń z prezydenckiego klubu radnych.
- Albo to oznacza, że przyjrzymy się jeszcze raz finansom LPGK i może trzeba będzie poszukać oszczędności - ripostował Jarosław Rabczenko, przewod. rady miejskiej Legnicy.
Pojawił się również wątek, że propozycja uchwały może być niezgodna z ustawą, bo zawęża pojęcie dużej rodziny.
- Radni prezydenccy zaklinają rzeczywistość. W innych gminach się da, u nas się nie da - kwitował Andrzej Lorenc, radny PiS, wnioskodawca ulgi.
- To nieduża ulga, bo mówimy o zniżce 5 zł przy pięciu osobach w rodzinie. Uważam więc, że powinniśmy wysłać jasny sygnał do rodzin wielodzietnych, że je wspieramy i popieramy - dodał Maciej Kupaj, radny KO.
Ostatecznie jednak, większością głosów, rada odrzuciła propozycję i uchwała o uldze dla rodzin wielodzietnych nie przeszła.