Legniczanie jeszcze się nie spisali
LEGNICA. Większość legniczan jeszcze nie dopełniła obowiązku i nie dokonała samospisu w ramach Narodowego Spisu Powszechnego. Mamy na to czas do końca września, ale wcześniej możemy otrzymać telefon od rachmistrza.
- Jest dobrze, ale nie bardzo dobrze. Za nami dwa miesiące spisu, a więc ok. 1/3 czasu trwania spisu, a na ponad 98 tysięcy mieszkańców Legnicy spisanych jest nieco ponad 25 tysięcy osób, czyli niewiele ponad 25 proc. - mówi Robert Lipiec, koordynator Gminnego Biura Spisowego w Legnicy.
- Oczywiście, że wszyscy w domu się spisaliśmy, bo taki jest nasz obowiązek i zachęcam do tego wszystkich mieszkańców miasta. Oczywiście, czytam te wpisy i słyszę te komentarze, ale musimy sobie zdać sprawę z istoty spisu. Służy on m.in. nam, tu lokalnie. Dzięki temu dowiemy się wielu rzeczy, a przez to będzie można można prognozować rozwój miasta, realizację różnego rodzaju inwestycji. Jest to też bardzo ważne dla sytuacji naszego miasta w skali ogólnopolskiej, bo np. w ślad za liczbą mieszkańców idą pieniądze centralne itd., itd.- mówi prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski.
- Zachęcam do tej najprostszej, wymagającej najmniej wysiłku metody spisu - poprzez internet. W wolnej chwili można usiąść do komputera, wejść na stronę Urzędu Statystycznego i można bez problemu dokonać spisu nie tylko siebie, ale i rodziny - dodaje Robert Lipiec. Osoby, które nie mają dostępu do komputera mogą spisać się przez telefon na infolinii spisowej pod numerem: 22 279-99-99. Można także złożyć wizytę rachmistrzowi w legnickim urzędzie miasta.