Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Zmiany w LBO

LEGNICA. Mieszkańcy Legnicy będą mieli więcej pieniędzy do dyspozycji w ramach Legnickiego Budżetu Obywatelskiego. Na każdy z obszarów przypadać będzie nie 250 tys. zł, a 500 tys. zł. Zmniejszono z kolei liczbę obszarów z 11. do 6. Ważną kwestią jest i to, że legniczanie nie będą mogli - jak dotąd- głosować na dowolny projekt, tylko na ten zgłoszony w obszarze, w którym mieszkają. Nowe zasady wprowadza uchwała rady miejskiej, podjęta na styczniowej sesji.

Zmiany w LBO

Prezydencki projekt uchwały zmieniający zasady Legnickiego Budżetu Obywatelskiego wywołał na sesji rady miejskiej Legnicy sporo emocji. Głosowano nawet wniosek, by ściągnąć go z porządku obrad, ale radni- ostatecznie - się nad nim pochylili. Nie obeszło się jednak bez dyskusji.

- Widzę tu to tzw. drugie dno, ponieważ mając pół miliona zł, owszem, będą możliwe do zrealizowania większe inwestycje, ale zakłada to po stronie wnioskodawców konieczność między innymi większej wiedzy z obszaru prawa budowlanego. Mam wątpliwości, czy konstruując takie zasady, udźwigniemy ten cel, jakim jest większe zainteresowanie legniczan. Mam wrażenie, że budżet z nazwy "obywatelski" będzie nieobywatelski - mówił radny Łukasz Laszczyński. - Budżet obywatelski ma za zadanie również integrację społeczności obywatelskiej, sąsiadów, a my właśnie odchodzimy od takich małych projektów, które są dla nas ważne w gronach sąsiedzkich - mówiła z kolei radna Karolina Jaczewska-Szymkowiak.

- Niestety, z projektu Budżetu Obywatelskiego, który miał dotyczyć małych inwestycji lokalnych, będą realizowane duże projekty ogólnomiejskie, typu place zabaw przy szkołach - wyrażał swoje wątpliwości radny Maciej Kupaj.

Jak podano w uzasadnieniu do projektu uchwały, nowy podział na obszary wykonano po to, by w każdym z nich mieszkała porównywalna liczba mieszkańców.

- Na podstawie doświadczeń z lat ubiegłych dopasowaliśmy obszary do liczby ludności tak, żeby proporcje pomiędzy poszczególnymi obszarami nie były zaburzone. Dlaczego? Takim znamiennym przykładem było chociażby schronisko dla bezdomnych zwierząt, na które głosowało całe miasto i inicjatywy lokalne, jak parking na osiedlu Asnyka nie miały szans realizacji, mimo zaangażowania się lokalnej społeczności w inicjatywę – wyjaśniał radny Ignacy Bochenek.

Ostatecznie, uchwała przeszła i w tegorocznej edycji LBO będą obowiązywały już nowe zasady.