Tranzytem czy na stałe?
LEGNICA. Jeden z końcem lutego uruchomiono w ścisłym centrum miasta, drugi od dwóch dni funkcjonuje na dworcu kolejowym. Mowa o legnickich punktach informacyjnych dla uchodźców.
Kolejny utworzony w Legnicy punkt informacyjny dla uchodźców z Ukrainy działa w holu głównym dworca kolejowego. Dyżurują tam pracownicy Urzędu Miasta oraz wolontariusze znający język ukraiński. Jest to punkt pierwszego kontaktu. Udzielane są w nim informacje dotyczące m.in. zakwaterowania czy pomocy medycznej.
- Punkt ten działa głównie z myślą o uchodźcach, którzy docierają do Legnicy pociągami. Dla nas z kolei ważną informacją jest np. to czy ci obywatele Ukrainy przyjeżdżają do nas tranzytowo, czy też pobytowo. Co więcej, być może są wśród nich i tacy, którzy wybiorą Legnicę na swój docelowy pobyt i chcą tu pozostać na stałe i trzeba do tego przygotować przestrzeń miejską - mówi prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski.
Oksana Wasylik- Gela, która pracuje w legnickiej poradni psychologiczno- pedagogicznej i ma od początku kontakt z uchodźcami dodaje, że na tę chwilę większość uchodźców z Ukrainy ma nadzieję, że jak najszybciej wróci do domu.
- To raczej dzieci dopytują, czy będą tu mogły chodzić do szkoły lub przedszkola, a studentki dociekają, czy będą mogły kontynuować naukę. Większość jednak osób ma nadzieję, że to jest tylko na chwilę i że zaraz wrócą do swojego kraju. Te osoby są nawet minimalnie spakowane, jak na weekend, by w każdej chwili móc wrócić do tego, co było wcześniej. - mówi Oksana Wasylik-Gela.