Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Chleb, śledź i grosz w Wielki Piątek (FOTO)

LEGNICA. Tradycyjnie już w Wielki Piątek panie z legnickiego Stowarzyszenia Kobiety Europy rozdawały przed katedrą chleb, śledzie i grosze, czyli wielkopostną jałmużnę. Ten średniowieczny zwyczaj wskrzeszony 20 lat temu cieszy się dużym uznaniem wśród mieszkańców. Kobiety Europy wspólnie z Urzędem Miasta przygotowały 300 bochenków chleba, 150 kg śledzi i monety groszowe, które specjalnie na tę uroczystość zostały wybite przez Muzeum Miedzi. Projekt wsparł KGHM Polska Miedź.

Chleb, śledź i grosz w Wielki Piątek (FOTO)

Dary poświęcił biskup legnicki Andrzej Siemieniewski, który przyznał, że podobnie jak po raz pierwszy uczestniczący w tym przybysze z Ukrainy, także i on po raz pierwszy ma zaszczyt uczestniczyć w jałmużniczej tradycji...  Prezydent Tadeusz Krzakowski podziękował Kobietom Europy za przygotowanie już po raz kolejny tej świątecznej imprezy i życzył wszystkim szczęśliwych świąt. W tym wydarzeniu uczestniczyło wielu uchodźców z Ukrainy.

- To piękna tradycja i bardzo dobrze, że jest kultywowana. Stęskniłam się za nią, bo ostatnio z powodu pandemii nie spotykaliśmy się tutaj. Dla mnie ważne jest, że ona jednoczy ludzi i przypomina, ze nadchodzą święta – mówi legniczanka pani Helena.

Przed wiekami właśnie w Wielki Piątek rozdawano wszystkim potrzebującym chleb o wadze ok. 1 kg, po jednym śledziu oraz nowy grosz, wybity w mennicy wrocławskiej. To był srebrny grosz, za który można było wówczas kupić na rynku jednego, może dwa śledzie. Czyli miał swoją wartość.

- Grosz traktowany był jak talizman – wyjaśnia Elżbieta Chocholska, szefowa Kobiet Europy. - Przypinano go do ubrania i chronił właściciela przed chorobami. Kiedyś po takie dary przychodziło nawet 4000 ludzi. Po przerwie spowodowanej pandemią wróciliśmy do tej tradycji i cieszę się, że uczestniczy w niej tylu Ukraińców. To znaczy, że utożsamiają się z Legnicą

Śledzie, podobnie jak za dawnych czasów, są pokarmem postnym, o symbolicznym znaczeniu, które utrwalone zostało w historii miasta - w nazwie renesansowych kamieniczek przy Rynku, zwanych „Śledziówkami”.

Chleb, śledź i grosz” nawiązuje do zwyczaju, który śląska tradycja ludowa związała z kultem św. Jadwigi. Od 552 lat, w Wielki Piątek, przybyli do Legnicy ubodzy pątnicy mogli otrzymać od urzędników książęcych ważący 0,7 kg bochenek chleba, postnego śledzia i drobną monetę. To właśnie ten drobny pieniążek zwany groszem lub monetą św. Jadwigi, był najgorliwiej pożądany, przypisywano mu bowiem cudowną moc odstraszania zła i nieszczęścia.

Zapomniana w XVIII wieku tradycja jałmużnicza powróciła do Legnicy po ponad 270 latach, dzięki inicjatywie Stowarzyszenia „Kobiety Europy”. Pomysłodawczynią jest Elżbieta Chucholska, jego założycielka i prezeska. Wydarzenie od lat wspierają władze samorządowe oraz prywatni sponsorzy, dzięki którym co roku na uczestników inscenizacji czeka kilkaset bochenków chleba, beczki śledzi i pamiątkowe monety.

Fot. Zbigniew jakubowski{gallery}galeria/wydarzenia/15-04-22-sledz-chleb-grosz-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}