Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Wraca sprawa tragicznej lekcji WF

LEGNICA. Od nowa ruszył proces legnickiego nauczyciela wychowania fizycznego, oskarżonego o nieumyślne doprowadzenie do śmierci ucznia. Sąd pierwszej instancji Tomasza P. uniewinnił, ale po apelacji, Sąd Okręgowy cofnął sprawę do ponownego rozpoznania.
Wraca sprawa tragicznej lekcji WF

Przypomnijmy, w 2018 roku w Lasku Złotoryjskim w Legnicy odbywała się lekcja WF. Nauczyciel polecił uczniom, by podnieśli ważący ponad 100 kg konar. Niestety, w pewnej chwili kłoda śmiertelnie uderzyła w głowę 13-letniego wówczas Jakuba.

- Oskarżenie prokuratora dotyczyło zarówno narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i uszczerbku na zdrowiu, jak i nieumyślne doprowadzenie do zgonu. Sąd Rejonowy uniewinnił oskarżonego. Prokurator nie zgadzał się z tym wyrokiem w całości i skierował apelację, formułując szereg różnego rodzaju zarzutów apelacyjnych, m.in. taką dowolną ocenę materiału dowodowego, w tym nieprzesłuchanie bezpośrednich świadków zdarzenia, pomimo tego, że prokurator wielokrotnie o to wnioskował.- mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Proces ruszył od nowa i toczy się Sądzie Rejonowym w Legnicy, ale sprawę prowadzi inny sędzia.

- Sąd odwoławczy, w uzasadnieniu wyroku, podzielił słuszność zarzutów apelacji i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Proces ruszył od początku i Sąd uwzględnił już wnioski prokuratora. Będą zatem w tej sprawie przesłuchiwani bezpośredni świadkowie zdarzenia (uczniowie - przyp. red.). Popieramy to oskarżenie i będziemy dążyć do skazania oskarżonego - dodaje Lidia Tkaczyszyn.

W pierwszym procesie prokurator domagał się dla nauczyciela kary roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, zakazu wykonywania zawodu nauczyciela przez 5 lat i nawiązki na rzecz pokrzywdzonych rodziców.

Tomasz P. od wielu lat jest nauczycielem i cieszy się, jako pedagog, dobrą opinią. Po tragicznej lekcji WF został przez szkołę zawieszony w wykonywaniu obowiązków służbowych.