Ani działek, ani odszkodowań
Inwentaryzacja terenu z udziałem m.in. pracowników legnickiego magistratu miała miejsce w marcu i jeszcze na początku kwietnia tego roku. Działkowcy do dziś jednak nie otrzymali ani decyzji o wysokości odszkodowań, ani tym bardziej, pieniędzy z tego tytułu.
- Na mocy specustawy gmina Legnica stała się właścicielem gruntów, po której będzie biegła droga. Użytkownikom wieczystym należy się odszkodowanie. Natomiast my nie możemy, w ramach obowiązującego prawa, sami sobie wydawać decyzji określającej wysokość odszkodowania - mówi Jadwiga Zienkiewicz, z-ca prezydenta Legnicy.
Teraz wojewoda dolnośląski musi wyznaczyć gminę (inną niż gmina Legnica), która zleci biegłym rzeczoznawcom wyceny gruntów i określi wysokość odszkodowań.
- Gdyby mogło to być wykonywane przez nasze służby to- jestem przekonana- już na kontach byłyby te kwoty odszkodowań. Pan wojewoda, w związku z tym, że na Dolnym Śląsku ma sporo takich spraw, do dzisiaj nie wyznaczył gminy, która tę procedurę dopełni. My monitujemy i będziemy mocno naciskać, by wojewoda jak najszybciej tę gminę wyznaczył - dodaje Jadwiga Zienkiewicz.