Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Kolejne dziecko "na gigancie"

LEGNICA. Choć powinna być w jednym z legnickich przedszkoli, maszerowała sama "do domu". Czteroletnia dziewczynka bez opieki dorosłych zwróciła uwagę kobiety, która przechodziła koło placówki. Ostatecznie dziewczynka, która wyszła z przedszkola, została tam odprowadzona.

Kolejne dziecko "na gigancie"

Do zdarzenia doszło w jednym z legnickich przedszkoli. Czterolatka wyszła z placówki, bo - jak stwierdziła- chciała iść do domu.

- Taka sytuacja niedopuszczalna, bo to jest podstawowy obowiązek nauczyciela. Praca nauczyciela wychowania przedszkolnego jest wspomagana również, przypomnę, przez zatrudniane pomoce nauczyciela, jak również przez woźne oddziałowe - mówi Halina Gawin- Majewska, dyr. wydziału oświaty legnickiego urzędu miasta.

Choć standardem jest, że grupa przedszkolna liczy 25. dzieci, to od chwili, gdy w Ukrainie wybuchła wojna, tę liczbę zwiększono do 28. Tak jest i w grupie przedszkolnej, którą czterolatka opuściła.

- Po rozmowie z panią dyrektor wiem, że liczebność grupy jest zgodna z przepisami oświatowymi. W żadnym z naszych przedszkoli nie ma przekroczenia. Przypomnę jeszcze, ze od 1 września w przedszkolach została wdrożona standaryzacja zatrudnienia specjalistów. Akurat to przedszkole może dodatkowo zatrudnić 1,5 etatu specjalistów. W tej chwili trudno mi się wypowiedzieć na temat aktualnego zatrudnienia w tej placówce - mówi szefowa legnickiej oświaty. I dodaje: - Po przeanalizowaniu całej sytuacji, w tym organizacyjnej w przedszkolu, jeżeli faktycznie doszło do zaniedbań, zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe- zapowiada Halina Gawin- Majewska.

Przypomnijmy, czterolatka "na gigancie' przyłapano też w Jaworze. Tu chłopczyk wyszedł z przedszkola, bo nie mógł się doczekać taty, z którym miał zrobić urodzinowe zakupy. Chłopczyk postanowił sam przygotować się do swojej imprezy i został znaleziony w pobliskim markecie z koszykiem wypełnionym słodyczami i zabawkami.