Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

"UWAGA! DZIKI"

LEGNICA. W różnych częściach Legnicy pojawiły się żółte tabliczki ostrzegawcze z napisem "UWAGA!DZIKI". Nie rozwiązuje to obecności dzikich zwierząt w mieście- ma jedynie przestrzegać, by w tych miejscach zachować zwiększoną ostrożność- przekonuje rzecznik legnickiego ratusza.

"UWAGA! DZIKI"

Po tym, jak w Legnicy na początku września dzik zaatakował na prywatnej posesji na obrzeżach Legnicy 6-letnie dziecko, rozgorzała gorąca dyskusja, jak pozbyć się dzikich zwierząt z miasta.
Padały wówczas różne propozycje: zasieki, poletka zgryzowe, odstraszanie zapachem. Tymczasem pojawiły się tabliczki ostrzegawcze.

- W trakcie dyskusji, która przetoczyła się w wielu środowiskach, padały różne propozycje. Niektóre z nich oceniane były jako niezbyt dobre rozwiązania, dlatego na tę chwilę pojawiły się tabliczki, które mają informować, abyśmy w tych miejscach, które upodobały sobie dziki, zachować szczególną ostrożność. Najlepiej w godzinach porannych i wieczornych się tam nie pojawiać, czyli w tych momentach, kiedy dziki są szczególnie aktywne- wyjaśnia Piotr Seifert, rzecznik prasowy urzędu miasta Legnicy.

Tabliczki ustawiono w różnych miejscach Legnicy. W sumie jest ich 10, m.in. w parku, na ul. Słubickiej, Iwaszkiewicza, Mostowej, Boiskowej czy Poznańskiej - wszędzie tam, gdzie mieszkańcy wielokrotnie alarmowali, że pojawiają się dziki.

- Dodatkowo planowany jest odłów dzików, a więc odłownie, ale przypominam tylko, że wciąż mamy problem z ASF-em, czyli afrykańskim pomorem świń, przez co nie można swobodnie wywozić tych zwierząt. Nie potrafię w tej chwili podać konkretnej daty, kiedy one będą organizowane, ale mamy również informację od łowczego i kół łowieckich z terenów okalających Legnicę, że na przełomie miesiąca prowadzone będą odstrzały sanitarne - dodaje Piotr Seifert.