Śmiertelny upadek z balkonu nieszczęśliwym wypadkiem
LEGNICA. Nie było działania osób trzecich. Prawdopodobnie było zbyt dużo alkoholu. Już wiadomo, że śmiertelny upadek 34-latka z balkonu jednego z mieszkań przy ul. Muzealnej w Legnicy był nieszczęśliwym wypadkiem.
Przypomnijmy, do tej tragedii doszło 17.09 br. w Legnicy przy ul. Muzealnej w Legnicy. 34-letni obywatel Ukrainy przyjechał tego dnia pociągiem do kolegi z Legnicy. Spotkanie towarzyskie, zakrapiane alkoholem, skończyło się tragedią.
- Okoliczności wskazują, że doszło do tzw. nieszczęśliwego wypadku, Mężczyźni spożywali dość duże ilości alkoholu. Ustaliliśmy też, że pokrzywdzony przyjechał już do do tego mieszkania będąc w stanie nietrzeźwości. Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wskutek tego, że poszkodowany nie zachował ostrożności i wypadł przez niezbyt wysoką barierkę balkonową- mówi Radosław Wrębiak, Prokurator Rejonowy w Legnicy.
Na nagraniu zabezpieczonym z monitoringu widać, że ok. godz. 20.00 na balkon jednego z mieszkań wychodzi dwóch mężczyzn - poszkodowany i gospodarz.
- Jak ustaliliśmy, ten drugi mężczyzna nie przyczynił się do tego zdarzenia, wręcz przeciwnie - widząc przechylającego się pokrzywdzonego chciał go jeszcze złapać, lecz nie udało mu się to. Potem zbiegł na ulicę i próbował podjąć czynności ratunkowe. Niestety, obrażenia były zbyt rozległe i mężczyzna poniósł śmierć na miejscu- dodaje Radosław Wrębiak.