Szpital zapłaci milion zł kary?
LEGNICA. Narodowy Fundusz Zdrowia nałożył na Wojewódzki Szpital Specjalistyczny karę sięgającą miliona zł. To decyzja nieprawomocna i szpitalowi przysługuje od niej odwołanie.
NFZ =skontrolował legnicki szpital po tym, jak – po rozstrzygniętym konkursie - zmieniła się tam firma wykonująca na rzecz pacjentów diagnostykę obrazową (rtg, usg, rezonans i tomografia).
- Kara została nałożona, ale o jej szczegółach nie powiem, bo szpital ma 7 dni na wniesienie zastrzeżeń, a do tego czasu nasze wystąpienie pokontrolne jest nieprawomocne - komentuje krótko Joanna Mierzwińska, rzecznik prasowy dolnośląskiego oddziału NFZ.
Szpital z możliwości odwołania się od decyzji NFZ skorzystał. Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, mówi wprost: - Kara ewidentnie została nałożona w sposób bezzasadny. I dodaje: - Połowa tej kary została nałożona za brak tomografu w lokalizacji, co oczywiście jest nieprawdą. Tomograf stoi na naszej działce, przy szpitalu, jest połączony ze szpitalem specjalnie zrobionym korytarzem. Druga część kary zastosowana została za to, że część umowy wykonuje podwykonawca podwykonawcy, i tu akurat NFZ mylnie zinterpretował ogólne warunki umów, które sam sprecyzował - mówi Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.
Badania do dziś wykonywane są w kontenerach ustawionych przy szpitalu, a nie w placówce. Zgodnie z umową ze szpitalem firma Starmedica ma bowiem czas do połowy stycznia, by w szpitalnych pomieszczeniach się urządzić. Sprzęt, na którym wykonywane są teraz badania nie należy do firmy – został razem z kontenerami wynajęty. Swoje urządzenia Starmedica docelowo ulokuje w szpitalu.