Bartłomiej Rodak powalczy o fotel prezydenta Legnicy. To już pewne!
LEGNICA. 42-letni Bartłomiej RODAK, legniczanin, były dziennikarz, obecnie rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich będzie kandydował w wyborach samorządowych na prezydenta Legnicy. To kandydat popierany przez Bezpartyjnych Samorządowców. Oficjalnie potwierdził to w rozmowie z nami oraz udzielając wywiadu "Gazecie Wrocławskiej". - Legnica to przepiękne miasto, z niesamowitą architekturą i wyjątkową urbanistyką, z zabytkami, których mogą nam zazdrościć. Jednocześnie Legnica jest tak zaniedbana, że serce aż pęka. To trzeba zmienić, a do tego jest potrzebny impuls. Z ratusza te obecnie nie płyną. W mieście panuje zapaść, jest ona wszechobecna. Miasto jak tlenu potrzebuje zmiany pokoleniowej - przekonuje w wywiadzie Bartłomiej RODAK.
- Mam wrażenie, że obecnemu prezydentowi marzą się szklane domy, tymczasem Legnica wymaga rzetelnej pracy u podstaw. Ludzie potrzebują chleba, a nie igrzysk. I nie jest to przenośnia, o chleb przecież dopiero co walczyli pracownicy MOPS-u. Mam świadomość, że nie będzie łatwe, szczególnie po tylu latach zaniedbań, ale trzeba zacząć – im szybciej tym lepiej - dodaje Bartłomiej RODAK.
W rozmowie red. Mateusza Różańskiego z kandydatem na urząd prezydenta Legnicy Bartłomiejem RODAKIEM nie zabrakło poruszania wielu drażliwych tematów jak chociażby słynny na cała Polską strajk pracowników MOPS-u. Rzecz jasna Bartłomiej RODAK odniósł się także do mało chwalebnego stanu dróg w Legnicy...
- Legnica od lat ma problem z drogami, a raczej z wyrwami, które te drogi gęsto pokrywają. Tak źle jak obecnie nie było chyba jednak nigdy. Legnica jest przedmiotem drwin – po prostu. Ilość przekleństw, która musi być wypowiadana przez kierowców jeżdżących po mieście, musi być zatrważająca. Na drogi w Legnicy należy spojrzeć systemowo jak na poważną chorobę toczącą miejski organizm, nie jak na ból głowy, który można zaleczyć doraźnie - mówi Bartłomiej RODAK.
Cały wywiad do przeczytania: https://legnica.naszemiasto.pl/bartlomiej-rodak-powalczy-o-fotel-prezydenta-legnica-musi/ar/c1-9251721
Dodajmy, że Bartłomiej RODAK to syn Arkadiusza Rodaka przez wiele lat rzecznika prasowego Ratusza w Legnicy. W 2018 roku Bezpartyjni Samorządowcy zrezygnowali z wystawiania kandydata w wyborach na prezydenta Legnicy chociaż przez długi czas wydawało się, że pokusi się o to Jacek KIEŁB.
W 2014 roku w wyborcze szranki stanął obecny wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego Tymoteusz MYRDA. W 1 turze legniczanie oddali ponad 30 tysięcy głosów. kandydatowi BS przypadło w udziale 4,91 proc. głosów i przedostatnie miejsce w 1 turze. W 2 .turze zmierzyli się: Tadeusz KRZAKOWSKI i Jarosława RABCZENKO z Platformy Obywatelskiej. Wygrał Krzakowski i podobnie było w 2018 roku.
Także w 2010 roku walka o prezydenturę w Legnicy był pojedynkiem Krzakowskiego z Platformą Obywatelską wówczas reprezentowaną przez Janusza MIKULICZA. W 2006 roku także wygrał Tadeusz KRZAKOWSKI a w pobitym polu znalazł się m.in obecny poseł KO -Robert KROPIWNICKI. W 2002 roku Krzakowski w II turze wygrał z Ryszardem JAŚKOWSKIM.
Prezydentem Legnicy został wcześniej, bo w lipcu 2002 roku zastępując Ryszarda Kurka. Czy po 21 latach zasiadania na fotelu Prezydenta Legnicy Tadeusz KRZAKOWSKI straci Ratusz na rzecz młodszego o... 25 lat Bartłomieja Rodaka?
O tym legniczanie przekonają się w kwietniu 2024 roku...