D.Czudowska (PiS) wystartuje w wyborach do Senatu. To nie jest dobra wiadomość dla rywali!
LEGNICA. To już przesądzone i wg. naszych informacji pewne w 100 procentach: senator Dorota CZUDOWSKA w jesiennych wyborach do parlamentu po raz kolejny zawalczy o zaufanie wyborców i miejsce w Senacie RP. Legnicki lekarz-onkolog jest parlamentarzystą o najdłuższym stażu jeżeli chodzi o Dolny Śląsk. Była senatorem IV kadencji (1997-2001) z ramienia Akcji Wyborczej Solidarność, a od 2011 roku jest senatorem Prawa i Sprawiedliwość.
Przez pewien czas spekulowano na salonach politycznych, że z powodów zdrowotnych Dorota CZUDOWSKA może nie wystartować w jesiennych wyborach do Senatu. Spekulowano także kto, a właściwie kogo mógłby PiS w to miejsce wystawić. Oczywiście kogoś z gwarancją co najmniej powtórzenia wyniku wyborczego z 2019 roku. Uznano, że jesień 2023 roku to nie czas na personalne eksperymenty i ostatecznie kilka dni temu została podjęta decyzja, że w Okręgu Wyborczym nr 3 do Senatu wystartuje Dorota CZUDOWSKA. Potwierdziła to portalowi e-legnickie.pl posłanka Ewa SZYMAŃSKA, najbliższa współpracowniczka senator Czudowskiej.
To nie jest dobra wiadomość dla ewentualnych kontrkandydatów legnickiej parlamentarzystki. Potwierdzają to matematyczne wyniki poparcia dla Czudowskiej w poprzednich wyborach. W 2011 roku została senatorem zdobywając 45 167 tys. głosów.
W 2015 roku wykonała niesamowity skok ilościowy: na Dorotę Czudowską zagłosowało ponad 68 tysięcy głosów. W tyle został kandydat PO-Piotr BORYS i Ireneusz PASIS z JOW Kukiz. Dostali odpowiednio po 54 i 34 tysiące głosów.
Z kolei w 2019 roku Dorota CZUDOWSKA bazując na swoich politycznych doświadczeniach i na koniunkturze dla Prawa i Sprawiedliwość wręcz znokautowała rywali do Senatu. Czudowska w 2019 roku uzyskała poparcie 86 320 wyborców w okręgu wyborczym co było jednym z najlepszych wyników w Polsce. Druga na liście Elżbieta STĘPIEŃ z Koalicji Obywatelskiej uzyskała 63 tys. głosów a Tymoteusz Myrda z Bezpartyjnych Samorządowców blisko 35 tysięcy.
Decyzja o starcie jesienią 2023 roku w wyborach do Senatu z pewnością w istotny sposób wpłynie na działania innych ugrupowań i ew. kandydatów. Po drugiej stronie barykady jedynie Bezpartyjni Samorządowcy ustami Roberta Raczyńskiego jakiś czas temu zapowiedzieli, że wystawią swoich kandydatów w każdym ze 100 okręgów. W OW nr 3 miałby to ponownie być budujący swoją pozycję poprzez działania w Sejmiku i UMWD Tymoteusz MYRDA. Tylko czy w tej sytuacji zdecyduje się na rywalizację z Dorotą Czudowską?
Jeszcze większe zamieszanie panuje w ugrupowaniach, które o Senat RP miałyby walczyć w ramach tzw. antyPiSowskiego paktu senackiego. Czas mija i nie widać na horyzoncie kandydata wspólnie akceptowalnego przez: Lewicę, Ruch 2050 Szymona Hołowni, Polskie Stronnictwo Ludowe i Platformę Obywatelską. Lewica i Ruch Szymona Hołowni o kandydowaniu do Senatu rozmawiali z Tadeuszem KRZAKOWSKIM, prezydentem Legnicy. I najchętniej widzieliby gospodarza Legnicy w roli ubiegającego się o Senat. Co ciekawe kandydaturę Krzakowskiego wg. naszych informacji mogliby poprzeć Bezpartyjni Samorządowcy licząc na "rewanż" w wyborach samorządowych...
Problem w tym, że "koalicjanci" z Platformy Obywatelskiej są w tej kwestii na NIE czemu oficjalnie daje wyraz poseł Robert KROPIWNICKI. Platforma podobno ma niebawem zaproponować swojego kandydata w wyborach do Senatu. A co będzie jak pozostałe "senackie" ugrupowania kandydata PO nie zaaprobują?
A swoją drogą starcie Tadeusz KRZAKOWSKI - Dorota CZUDOWSKA zapowiadałoby się do tego stopnia intrygująco, że kto czy firmy bukmacherskie nie zwietrzyłyby interesu proponując swoim klientom zakładu "kto wygra"?