W szkołach ścisk
LEGNICA. Jednym z wyzwań rozpoczętego właśnie roku szkolnego jest nauczenie się życia... w ścisku. W szkołach średnich, które drugi rok z rzędu, musiały przyjąć półtora rocznika absolwentów szkół podstawowych, na korytarzach i w klasach zrobiło się ciasno.
- Licea, technika i szkoły branżowe I stopnia- w skali całego kraju borykają się z problemem kumulacji - w ostatnich dwóch latach szkolnych mamy trzy roczniki uczniów, co oznacza, że drugi rok z rzędu przyjmujemy do klas pierwszych szkół średnich półtora rocznika. Przy tym trzeba dodać, że do legnickich szkół, prowadzonych przez prezydenta Legnicy, uczęszczają uczniowie z ościennych gmin i jest to szacunkowo 40 proc. ogółu uczniów- mówi Halina Gawin- Majewska, dyr. wydz. oświaty, kultury i sportu legnickiego urzędu miasta.
- Już w ubiegłym roku mieliśmy zwiększona liczbę uczniów w klasach pierwszych. W tym roku jest ich jeszcze więcej: mamy 7 klas pierwszych. Na pewno na samych korytarzach będziemy odczuwać zwiększoną grupę młodzieży, ale na sam proces kształceni,a myślę, że nie będzie to miało wpływu- mówi Anna Górska, dyr. II Liceum Ogólnokształcącego w Legnicy.
- Już i bez tego było ciasno na korytarzach. W zeszłym roku brakowało trochę miejsca w szkole. No i teraz będzie jeszcze gorzej, ale przyzwyczaimy się i szkoła jakoś sobie z tym poradzi - mówi uczennica jednego z legnickich liceów.
Półtora rocznika pierwszoklasistów widać nie tylko na korytarzach, ale i w salach lekcyjnych.
- W moim liceum jest w tym roku szkolnym ponad 770 uczniów, w tym po 36 osób w 6 klasach pierwszych. Na pewno trzeba będzie przyłożyć bardzo dużą wagę do spraw bezpieczeństwa. Nauczyciele są jednak doświadczeni. Pracowali dotąd z 32- osobowymi grupami, to dadzą sobie na pewno radę i w 36-osobowej klasie - mówi Halina Tamioła, dyr. I Liceum Ogólnokształcącego w Legnicy.