Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Michał Huzarski (Lewica): to będzie całkowicie inne oblicze Sejmiku

LEGNICA.  7 kwietnia wybory samorządowe. W tym także wybór Sejmiku Dolnego Śląska. Z Michałem HUZARSKIM, kandydatem Lewicy do Sejmiku Dolnośląskiego w okręgu nr 5 rozmawia Zbigniew Jakubowski.

Michał Huzarski (Lewica): to będzie całkowicie inne oblicze Sejmiku

Lider Koalicji Obywatelskiej w okręgu Jarosław Rabczenko w nowym Sejmiku przymierzany jest do funkcji Marszałka Wojewóztwa.
Michał HUZARSKI:  Każdy ma prawo mieć marzenia. Ja byłbym bardzo ale to bardzo ostrożny z dzieleniem stanowisk przed wyborami i przed ukonstytuowaniem się Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Moim zdaniem Dolny Śląsk zasłużył aby Marszałkiem była w końcu kobieta. Nie tylko dobra współpraca z samorządami, ale też perspektywa kobieca jest potrzebna, bo ten punkt widzenia pozwala łatwiej i szybciej rozwiązywać wszelkie problem Mamy jako Lewica w swoich szeregach kandydatki, które w Sejmiku podołałyby temu wyzwaniu. Zresztą moje polityczno-samorządowe doświadczenie podpowiada mi , że mniej ważny będzie szyld partyjny a bardziej liczyć się będzie człowiek.

Na ile mandatów liczy dolnośląska Lewica w Sejmiku Dolnego Śląska ?
Liczymy na 4 mandaty chociaż dokładna analiza układu sił pokazuje, że mogą to być 3 mandaty.

Kto będzie wielkim przegranym wyborów do Sejmiku ?
Nie będę oryginalny ale moim zdaniem kończy się epoka Bezpartyjnych Samorządowców. Definitywnie. Oczywiście mogą zdobyć 2 maksymalnie 3 mandaty na Dolnym Śląsku ale to wszystko. Na pewno fakt, że w wyborach startują 3 komitety mające w nazwie szyld "Bezpartyjni Samorządowcy" w różnych konfiguracjach,  pogrąża tę formację jeszcze bardziej. Znaczenie BS po 7 kwietnia 2024 będzie miało w polityce Dolnego Śląska znaczenie mniej niż symboliczne. Mówię to mając na myśli województwo, jak i poszczególne samorządu. Jeżeli dojdzie do II tury wyborów prezydenckich w Lubinie to nie wiem czy aby Lubin na pewno pozostanie samotną warownią, wyspą  BS  i Roberta Raczyńskiego na Dolnym Śląsku. Lekceważenie Piotra BORYSA, kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Lubina jest wielkim błędem. To bardzo skuteczny poityk.

Ci z BS, którzy zdobędą mandaty do jakiej formacji się przytulą Do Lewicy, Trzeciej Drogi ?
Powtarzam liczy się człowiek a nie szyld. Każdy przypadek samorządowego transferu będzie rozpatrywany indywidualnie.

Po wyborach władze w Sejmiku przejmie nowa koalicja ?
Nie ma najmniejszej wątpliwości.

W taki razie jaki prognozujesz podział mandatów w nowym Sejmiku ?
Koalicja Obywatelska zdobędzie 14 mandatów, Trzecia Droga 5, Lewica 3, Prawo i Sprawiedliwość 12, Bezpartyjni Samorządowcy i inni 2 mandaty.

Czy ta koalicja będzie stabilna biorąc pod uwagę "zaborczość" Koalicji Obywatelskiej w rozmaitych przestrzeniach życia społeczno-polityczno-gospodarczego ?

15 października szykowaliśmy się na odbicie Polski z rąk PiS-u i to nam się udało. Udało się min. dlatego, że Lewica miała konkretny program i osoby. Dziś stanowimy fundament koalicji rządowej i bez nas tej koalicji by nie było. Mamy za sobą kilkumiesięczne doświadczenia funkcjonowania koalicji rządzącej Polską. Mamy także doświadczenia minionych lat kiedy to Lewica była współrządzącą Dolnym Śląskiem z moim skromnym udziałem. Nowa koalicja, która zacznie rządzić Dolnym Śląskiem nie może być "szorstka" , nie może skupiać się na krojeniu "dolnośląskiego tortu". Musi to być koalicja PROGRAMOWA. Programowa z wielkim naciskiem na gospodarkę, rozwój gospodarki na Dolnym Śląsku. Co my dziedziczymy po rządach PiS i BS ? KGHM Polska Miedź w trudnej sytuacji ekonomicznej, dolnośląskie szpitala, w tym szpital w Legnicy z nierozwiązanymi problemami i rosnącymi długami. Dziedziczymy Dolny Śląsk okraszony politycznymi błyskotkami ale zarazem region kierowany bez twardego ekonomicznego rachunku. Wiemy na jakie pieniądze Dolny Śląsk może liczyć z Krajowego Programu Odbudowy ale tak naprawdę nie ma spójnego programu sensownego wydania tych pieniędzy. Chociażby na takie projekty gospodarcze, które w przyszłości dadzą impuls do dalszego rozwoju, impuls do tworzenia nowych miejsc pracy itp. Radni Lewicy w Sejmiku mają być gwarantem realizacji PROGRAMU dla Dolnego Śląska. Potrzebujemy we władzach naszych małych ojczyzn odpowiedzialnych ludzi, którzy mądrze je wykorzystają. Nie mam wątpliwości, że przedstawiciele Lewicy takimi są! 

Dziękuję za rozmowę.