Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Więzienie za próbę otrucia psa

LEGNICA. Przed Sądem Rejonowym w Legnicy zapadł wyrok w sprawie próby otrucia psa. Arkadiusz B. został skazany na pięć miesięcy bezwględnego więzienia. Poniesie też konsekwencje finansowe.

Więzienie za próbę otrucia psa

Do próby otrucia psa doszło 10 maja 2022 przy ul. Jaworzyńskiej w Legnicy.

- Z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności pochodzącego z monitoringu, jednoznacznie wynika, że oskarżony podszedł do ogrodzenia, zwabił psa, podał mu środek, po którym od razu pies dostał drgawek i wywrócił się. Konsekwencją tego nie była wprawdzie śmierć tego psa, gdyż dawka podanej mu substancji trującej była zbyt mała. Niewątpliwie w sprawach karnych oceniamy jednak, po co oskarżony taką czynność wykonał. Zamiarem było otrucie psa - mówił, w uzasadnieniu wyroku, sędzia Jacek Seweryn.

Sąd zasygnalizował też, że oskarżony nie potrafił na sali sądowej wytłumaczyć, dlaczego to zrobił.

- Bardzo dziwna jest ta sytuacja. Oskarżony nie miał wcześniej żadnych zatargów z tą rodziną, czy właścicielem psa. W żaden sposób wcześniej ten pies mu nie dokuczał. Właściwie było dla niego to zupełnie obce zwierzę. Biorąc wszystkie okoliczności pod uwagę i przez wzgląd na wysoki stopień szkodliwości tego czynu, jak i to, że mamy do czynienia z czynem chuligańskim - sąd nie widzi innej możliwości wymierzenia kary, niż kary pozbawienia wolności i to w wymiarze bezwzględnym - dodał sędzia.

Zarówno reprezentantki Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, jak i prokuratura z wyroku są zadowolone.

- Wyrok jest dla prokuratury satysfakcjonujący, a surowa kara powinna mieć społeczne oddziaływanie, tzn. sprawcy tego typu czynów mogą liczyć się z tym, że organy ścigania, jak i sąd będą wymierzały kary surowe - skomentował wyrok prokurator Radosław Wrębiak.

Oprócz kary więzienia sąd orzekł wobec Arkadiusza B. konieczność uiszczenia nawiązki na rzecz TOZ-u w wysokości 5 tys zł., a kolejne 7 tys. zł będzie musiał zapłacić tytułem zadośćuczynienia dla właścicieli czworonoga. Orzeczony też został zakaz posiadania przez Arkadiusza B. jakichkolwiek zwierząt przez okres 5 lat.

Wyrok nie jest prawomocny.