Pobił i dusił kobiety na dworcu
LEGNICA. Brutalny napad na legnickim dworcu kolejowym. 24-latek z Miłkowic zaatakował dwie przypadkowe kobiety. Mężyczna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Do tej groźnej sytuacji doszło na legnickim dworcu kolejowym wczoraj ok. godz. 4.00 nad ranem. Policjanci zostali poinformowani, że jakiś mężczyzna zaatakował dwie kobiety.
- Jak ustalili policjanci, 24-letni mieszkaniec Miłkowic najpierw zaatakował 40-letnią kobietę, która najprawdopodobniej wybierała się w podróż pociągiem. Kobieta rozmawiała przez telefon komórkowy. Mężczyzna ten wyrwał jej telefon, a potem - by utrzymać się w jego posiadaniu - uderzył kobietę kilkukrotnie w twarz- informuje Anna Tersa z legnickiej policji.
Chwilę potem mężczyzna zaatakował 36-letnią kierowniczkę pociągu, naruszając jej nietykalność cielesną, a -przypomnijmy - kierownik pociągu jest traltowany jako funkcjnariusz publiczny.
- 24-latek chwycił ją za szyję i zaczął dusić. Spłoszyli go świadkowie tego zdarzenia. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów i trafił do policyjnego aresztu. Niebawem zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty- dodaje Anna Tersa.
Za przestępstwo, którego dopuścił się 24-latek grozić może kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.