Nie ma pracy dla nieletnich
LEGNICA. Roznoszenie ulotek, wykładanie towaru na sklepowe półki, pomoc przy inwentaryzacji, obsługa w restauracji- kiedyś w wakacyjnych ofertach pracy dla nieletnich w OHP w Legnicy można było przebierać. Dziś o to coraz trudniej.
- Na tę chwilę nie mamy ani jednej oferty dla osoby niepełnoletniej, aczkolwiek te oferty się pojawiają, tylko schodzą jak świeże bułeczki. Też nie ma ich dużo, nie oszukujmy się, bo po pandemii zmieniły się warunki na rynku pracy. W dalszym ciągu to odczuwamy. Wiele rzeczy przeszło do internetu, zmniejszyła się w wielu zakładach produkcja - mówi Joanna Wit, doradca zawodowy w Centrum Edukacji i Pracy OHP w Legnicy.
Nie oznacza to jednak, że młodzież zainteresowana pracą nie powinna pojawić się w OHP. Przy skromnej liczbie ofert doradcy najpierw kontaktują się z tymi, którzy mają swoją Kartę Klienta.
- Nasz pośrednik pracy, kiedy spływa taka oferta, otwiera segregator z Kartami Klientów, sprawdza, która osoba byłaby zainteresowana daną pracą i dzwoni do młodzieży. To są minuty, jak te oferty schodzą, dlatego apelujemy do pracodawców o to, by do nas swoje oferty pracy dla nieletnich kierowali - dodaje Joanna Wit,
Wakacje to też dobry moment, by młody człowiek wyrobił sobie tzw. książeczkę sanepidowską.
- Na wyrobienie tego dokumentu w sanepidzie czeka się kilka dni, a przy wielu ofertach, na różnych stanowiskach pracy ten dokument jest wymagany. Warto zatem poświęcić czas, by to załatwić. Książeczkę wyrabia się raz i ma się ją do końca życia- dodaje doradca zawodowy.
By osoba między 16. a 18. rokiem życia mogła pracować, potrzebna jest pisemna zgoda rodziców czy prawnych opiekunów. Dlatego na pierwszą wizytę w OHP w tej sprawie warto przyjść z kimś dorosłym. Centrum Edukacji i Pracy OHP w Legnicy mieści się przy ul. Mickiewicza 21.