W KD niemożliwe staje się możliwe (FOTO)
LEGNICA. Ten pomysł podsunął jej jeden z konduktorów. Potem, namówiona przez przyjaciółkę, zdecydowała się na napisanie listu do Kolei Dolnośląskich. Ta odwaga się opłaciła - pani Aleksandra Stenka z Legnicy, choć od urodzenia jest osoba niewidomą, mogła poprowadzić pociąg. Wszystko dzięki temu, że Koleje Dolnośląskie posiadają symulator jazdy pociągiem, na którym na co dzień szkolą się przyszli i obecni maszyniści.
- Odpowiadamy na wiadomości od wielu miłośników kolei. Kiedy zobaczyliśmy ten list od pani Oli, to staraliśmy się znaleźć takie rozwiązanie, by spełnić to marzenie. I myślę, że udało się nam to zrobić. Symulator pojazdu Impuls 45WE odwzorowuje 1:1 trasę i czas przejazdu - mówi Andrzej Padniewski z biura prasowego Kolei Dolnośląskich.
Pani Aleksandra wyruszyła więc ze stacji Wrocław Główny do Legnicy. I choć na trasie trzeba było zmagać się z burzą, i ulewnym deszczem, i dwoma fortepianami, które porzucone zostały na torach, a nawet z rozkrzyczanymi kibicami, śpiewającymi niecenzuralne piosenki, podróż przebiegła pomyślnie.
- Pasażerowie są zadowoleni- ocenił Dawid Liptak, maszynista- instruktor Kolei Dolnosląskich.
- Jestem szczęśliwa, bo nie sądziłam, że kiedyś mnie to spotka. Zapamiętam to na całe życie. Ta pasja do kolei zaczęła się kilka lat temu, od mojego byłego chłopaka. To on mnie zainteresował pociągami i podróżami. Do dziś jeżdżę codziennie do pracy z Legnicy do Wrocławia pociągami Kolei Dolnośląskich - mówi pani Ola.
- Kiedy kilka lat temu poznałam Olę, byłam w szoku, że ona radzi sobie lepiej niż osoby, które widzą. Ola zawsze jest przy mnie, kiedy jej potrzebuję i dlatego jestem tutaj z nią - mówi Kornelia Sygieta, przyjaciółka, która towarzyszyła Oli podczas wizyty w Kolejach Dolnośląskich.
- Często osoby, które są zakochane w kolei naprawdę mają obszerną wiedzę, że czasami my, instruktorzy musimy się podrapać po głowie - dodaje ze śmiechem maszynista - instruktor, Dawid Liptak.
Symulator pociągu typu 45WE IMPULS został na terenie hali serwisowej KD w Legnicy uruchomiony w kwietniu 2018 r. Urządzenie ma ruchomą platformę, a w środku znajduje się dokładnie taki sam kokpit, jak w prawdziwym pociągu. Specjalne oprogramowanie wiernie odzwierciedla trasy, którymi jeżdżą pociągi Kolei Dolnośląskich. Realistycznie odwzorowane są nie tylko tory, semafory dworce i perony, ale i mijane budynki czy nawet graffiti na tych obiektach. Scenariusze szkoleniowe dla maszynistów przygotowano tak, by można było przygotować się na różne sytuacje awaryjne w trakcie prowadzenia pociągu.
Fot.Jagoda Balicka