Zaiskrzyło między P. Niemcem a prezydentem M.Kupajem (FOTO)
LEGNICA. - Nie wiem w czyim pan interesie działa, ale na pewno nie w interesie Legnicy i jej mieszkańców - wypalił podczas sesji Rady Miasta mocno zdenerwowany próbą zablokowania zmian w planie prezydent Maciej KUPAJ do radnego Koalicji Obywatelskiej Piotra NIEMCA.
Poszło o plan zagospodarowania przestrzennego, który pozwoli deweloperowi wybudować około 230 domków jednorodzinnych (P. Niemiec mówi, że będzie ich góra 180-przyp.red.) przy Zbiorczej Drodze Południowej. Według radnego Niemca, przyjęte w dokumencie zapisy spowodują, że mieszkańcy nowego osiedla mogą mieć problem z niedostatkiem miejsc parkingowych. I dodał, że przegłosowując uchwałę Legnica staje jakby "zakładnikiem" developera. Wg. Piotra NIEMCA przy każdym z wybudowanych domków będzie zaledwie miejsce na 1 samochód.
Solowa akcja Piotra NIEMCA i próba zablokowania uchwalenia zmian w planie przestrzennego zagospodarowania terenu doprowadziła prezydenta Legnicy Macieja KUPAJA do wybuchu wściekłości.
- Przypominam, że plan przestrzennego zagospodarowania tego terenu został przyjęty za kadencji prezydenta Tadeusza Krzakowskiego i radny Niemiec miał 2 lata, aby sugerować zmiany, walczyć o te zmiany, ale tego nie uczynił. - mówił Maciej KUPAJ. - Co nam grozi? To, że projekt straci ważność i trzeba będzie go zrobić na nowo. I zapłacą wszyscy podatnicy, bo proszę pamiętać, że te 230 domów, które mają tam powstać, to realny przychód dla miasta w wysokości 1,5 mln zł rocznie. I ten przychód nie wpłynie także w roku następnym, bo inwestor ze swymi pieniędzmi pójdzie budować domy do wsi sąsiednich. Deweloperzy nie chcą w Legnicy inwestować, między innymi przez takie historie, jakie pan tu urządza. Ci, którzy czekają na te domy wybudują się za miedzą w gminie Legnickie Pole, albo zdecydują się na budowę w Kunicach czy Miłkowicach.
Wymiana zdań między Kupajem a Niemcem trwała kilka minut. I nie miała pokojowego charakteru. Ostatecznie "ZA" przyjęciem planu zagłosowało 12 radnych z Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej (Arkadiusz Baranowski, Łukasz Gudanowicz, Karolina Jaczewska-Szymkowiak, Radosława Janowska-Lascar, Anna Mokhtari, Laura Mucha, Katarzyna Odrowska, Jerzy Potycz, Jolanta Rabczenko, Jan Szynalski, Tomasz Tamioła, Bogumiła Wszelaka).
PRZECIWKO było 7 radnych z Prawa i Sprawiedliwości (Jolanta Kowalczyk, Rafał Rajczakowski, Zbigniew Rogalski, Joanna Śliwińska-Łokaj, Krzysztof Ślufcik, Adam Wierzbicki, Marta Wisłocka) oraz Urszula Juchnik-Pogorzelska i Piotr Niemiec z KO.
W kuluarach tematem numer 1 było nazwisko owego developera, który chce wybudować 230 lub 180 domków z miejscem na 1 samochód tuż przy nowo wybudowanej Zbiorczej Drodze, która już wkrótce zostanie oddana w całości do użytku. I dodajmy, że nie jest to postać anonimowa w życiu publicznym Legnicy. I obecnie także w życiu politycznym.
Fot.ZJ