Czy w Legnicy będzie powódź? Walka trwa (FOTO, FILM)
LEGNICA. Sytuacja staje się coraz bardziej niebezpieczna dla Legnicy. W sobotę w nocy w Legnicy został ogłoszony alarm powodziowy. Poziom wody w Kaczawie jest coraz wyższy, w południe wynosił aż 377 cm., a to oznacza, że w ciągu doby podniósł się o ponad 2,5 metra. Aktualny stan rzeki na godzinę 15.00. W Spalonej, również mieszkańcy toczą walkę z żywiołem.
W Legnicy problemem są nie tylko wysokie stany Kaczawy i Czarnej Wody. Potok Kopanina nie jest w stanie przyjąć wody. Od soboty o swoje domy walczą mieszkańcy ulic Gumińskiego, Jurosa, Karlińskiego i Szulca. Zasoby piasku, którymi dysponuje miasto, kurczą się w szybkim tempie. Miasto zaapelowało do Wojewody Dolnośląskiego o dostarczenie 100 tysięcy worków. Z kolei piasek do worków szukany jest w okolicznych żwirowniach. Potrzebne jest ponad 1000 ton piasku NA JUŻ !
W sobotnie wczesne popołudnie zabezpieczano wały Kaczawy między mostami na Wrocławskiej i Kartuskiej. To newralgiczne powodziowo miejsce centrum Legnicy . Prezydent Legnicy przyznał, że wały nie są w najlepszym stanie i trzeba będzie zabezpieczyć zanim dojdzie tam woda...
Najgorsze prognozy-wynikające m.in. z informacji o zrzutach wody ze zbiornika Słup - mówią, że za kilkanaście godzin poziom Kaczawy w Legnicy może przekroczyć 5 metrów.
Fot. Jakub Wieczorek