Legnica walczy z wielką wodą. Są już żołnierze WOT-u
LEGNICA. Kaczawa przekroczyła w Duninie o ponad 2 metry stan alarmowy. Na wniosek prezydenta Legnicy z pomocą do Legnicy przybyli żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. - O godz. 14.00 rozpoczął się zdecydowanie większy zrzut wody ze zbiornika Słup. Tym razem jest to 25 metrów sześciennych na minutę. Niestety, wiemy, że ten zbiornik napełnia się w bardzo szybkim tempie i nie będzie w stanie przyjąć tej całej wody - mówi Maciej Kupaj, prezydent Legnicy.
W tej chwili trwa wzmacnianie wałów rzeki Kaczawy workami z piaskiem.
- Mamy zadysponowanych, za zgodą Ministerstwa Obrony Narodowej 100 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej z Głogowa. Zostaną przekazani do dyspozycji straży pożarnej, która zajmuje się nadzorem nad akcją umacniania wałów- mówi Maciej Kupaj, prezydent Legnicy.
Nie ma w tej chwili konieczności, by apelować o pomoc do mieszkańców Legnicy. Jest inna prośba:
- Prosimy, aby nie przeszkadzać w akcji układania worków z piaskiem, nie wjeżdżać samochodami na wały i by nie chodzić po nich, a jeśli już koniecznie państwo musicie- to bacznie obserwujcie sytuację i gdyby wały przeciekały czy się rozszczelniły- to informujcie Miejski Zespół Ochrony Przeciwpowodziowej pod numerami 76 7212100 lub 76 7212101- dodaje prezydent Kupaj.
Jest już zabezpieczony dodatkowy piasek. Miasto otrzyma też 30-50 tysięcy dodatkowych worków z rezerw wojewódzkich.
W tej chwili Kaczawa ma 425 cm, co oznacza, że stan alarmowy przekroczony jest o 2 metry 25 cm.