Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

W Legnicy jest lepiej, ale problemy są (FOTO)

LEGNICA. Sytuacja w Legnicy na rzekach poprawia się, poziom wody spada, ale pojawiają się inne problemy. Wśród nich są wciąż przesiąknięcia wałów oraz problem z odpływem wody deszczowej w okolicach ulicy Gumińskiego.

W Legnicy jest lepiej, ale problemy są (FOTO)

Poziom wód w Legnicy i okolicach: Kormoran - 420 cm, Kaczawa przy Jaworzyńskiej - 309 cm, Kaczawa Dunino - 391 cm, Rzymówka - 327 cm.

- Poziom wody spada, sytuacja nie jest jeszcze bezpieczna a największym problemem są podciekające wały. Prace trwają cały czas na ulicy Rzecznej, bo tam przesiąki pojawiają się cały czas. Ten wał był już wcześniej przez nas zidentyfikowany, że może robić problemy. Przesiąki są też na ulicy Żytniej. Wszędzie tam straż pożarna i Wojska Obrony Terytorialnej na bieżąco starają się reagować. Przynajmniej 20 osób w każdej chwili, w trybie 24-godzinnym, dozoruje i monitoruje stan wałów - mówi Maciej Kupaj, prezydent Legnicy.

Wciąż sporym problemem jest sytuacja na ulicach Gumińskiego i Karlińskiego a w zasadzie w okolicach całego osiedla domków jednorodzinnych. - Mamy duży problem z ciekiem Kopanina. Ograniczenia, które zostały narzucone przez Wody Polskie, powodują to, że Kopanina choć w dalszym biegu może przyjąć więcej wody, to „osiedle” hamuje wodę z Bartoszowa. Cały czas pracujemy nad powiększeniem średnic tych rur za zgodą Wód Polskich i we współpracy z firmą Kobylarnia - dodaje prezydent.

Pracownicy Legnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji S.A. oraz strażacy odpompowują wodę ze zbiornika retencyjnego przy Zbiorczej Drodze Południowej, bo konieczne jest zwiększenie średnic rur. Projekt przewidywał instalację rur ze zbyt małą średnicą i konieczna jest przebudowa dopływu. - Mamy już plan B, on będzie wymagać rozkopania części dróg dojazdowych, ale zaznaczam, że są one z kostki brukowej, ale tak wygląda sytuacja - kończy Maciej Kupaj.