Senior zostawił na wycieraczce 20 tys. zł
LEGNICA. Kolejny senior ograbiony z pieniędzy. 84-latek z Legnicy uwierzył w historię opowiedzianą przez telefon i oddał oszustom 20 tys. zł, które położył na wycieraczce przed drzwiami. To już trzeci taki przypadek w Legnicy w ciągu tygodnia!
Tym razem telefon od rzekomego policjanta odebrał 84-letni legniczanin. Uwierzył w historię, że jest obserwowany przez szajkę złodziei, którzy chcą skraść jego oszczędności.
- Telefonicznie przekazano seniorowi, aby wszystkie trzymane w domu pieniądze spakował do reklamówki i zostawił na wycieraczce przed drzwiami mieszkania. Oszust zaznaczył, aby starszy pan nie zaglądał przez wizjer i okna mieszkania. Senior instruowany przez oszustów, zostawił w reklamówce na wycieraczce 20 tys. zł. Dopiero następnego dnia mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą oszustów - mówi Jagoda Ekiert z legnickiej policji.
Legnica w ostatnim tygodniu znalazła się na celowniku oszustów działających metodą "na wycieraczkę". W ubiegłym tygodniu, w identyczny sposób, pozbyły się swoich oszczędności dwie legniczanki. Jedna spakowała w reklamówkę 24 tys. zł, druga- 40 tys. zł.
- Zwracamy się z apelem do osób młodych- informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, że jeśli otrzymają telefon z prośbą o wydanie dużej ilości pieniędzy, niech się skontaktują z kimś bliskim, albo z policją. Podkreślamy, że ani policjanci ani prokuratorzy nie informują telefonicznie o prowadzonych przez siebie akcjach, ani tym bardziej nie żądają wydania oszczędności - dodaje policjantka.