Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

K. Nawrocki, kandydat na Prezydenta RP w Legnicy (FOTO)

LEGNICA. - Jestem kandydatem obywatelskim, kandydatem obywateli RP – podkreślał w Legnicy Karol Nawrocki owacyjnie witany przez ok.1000 osób w hotelu Qubus. - Nie będzie nam prezydenta wybierała Bruksela, Berlin ani Kijów.

Na widowni nie zabrakło liderów Prawa i Sprawiedliwość: Elżbiety Witek, Marzeny Machałek, Doroty Czudowskiej, Wojciecha Zubowskiego, Piotra Karwana i wielu innych, bo w końcu to kandydat popierany przez PiS. W komplecie pojawili się radni miejscy i powiatowi reprezentujący Zjednoczona Prawicę oraz radni Sejmiku.

K. Nawrocki, kandydat na Prezydenta RP w Legnicy (FOTO)

W sobotę kandydat na prezydenta odwiedził Legnicę. Spotkanie z mieszkańcami miasta rozpoczął od mocnych słów. – Jesteśmy razem, bo ja jestem jednym z Was. Jestem kandydatem obywatelskim, kandydatem obywateli RP. I to Polki i Polacy wybiorą swojego prezydenta. Nie będzie nam prezydenta wybierała ani Bruksela ani Berlin ani Kijów. Tylko sami wybierzemy sobie prezydenta – mówił Karol Nawrocki w Legnicy.

– To jak mnie państwo przyjęliście, to buduje moją wiarę w misję, w którą razem idziemy. Wiem, że Legnica jest na znanym, ważnym szlaku handlowym Via Regia – od Portugalii do samej Ukrainy, a dziś jest jednym z centrów komunikacyjnych Dolnego Śląska. Mówię o tym, bo ja chcę państwa dzisiaj oficjalnie poprosić, żebyście ruszyli ze mną we wspólną drogę, która trwa tylko kilka miesięcy, a później 5 lat i następne 5 lat. To droga do Polski normalnej, nad którą nie wisi to słowo na "i", ideologia. Nad polską szkołą, rolnictwem, leśnictwem. Ideologia, która prowadzi do zniszczenia polskiej gospodarki. Młodych umysłów. Chcemy Polski normalnej bez radykalnej lewicowo-liberalnej ideologii, która niszczy nas jako wspólnotę. Na to nie pozwolimy – podkreślał szef IPN.

Pytany o kompromis z obozem Rafała Trzaskowskiego mówił: 

- W sprawach zasadniczych będę szukał porozumienia. Będę chciał wiele sektorów życia wyłączyć ze sporu politycznego, choćby bezpieczeństwo, które wymaga pola, linii demarkacyjnej. Ale są takie rzeczy w życiu społecznym, politycznym państwa polskiego, w których jasno chcę powiedzieć – nie jestem gotowy do żadnego kompromisu. Nie jestem gotowy do kompromisu w kwestii bezpieczeństwa, wychowania i dobrego, spokojnego dzieciństwa naszych dzieci. Dziś już używałem niszczarki, pokazując, co myślę o tym komiksie, które można znaleźć w muzeum Rafała Trzaskowskiego. Tak, będę strażnikiem Polski normalnej.

Polityka to emocje i widać było w czasie spotkania, że właśnie na taki mocno polaryzujący przekaz będzie stawiał Nawrocki, czyli podkreślanie konserwatywności, prawicowości w kontrze do bardziej liberalnej czy lewicowej części kandydatów i wyborców. 

W kontekście kontrkandydatów Nawrocki skupiał się tylko na Rafale Trzaskowskim. Nawoływał do poparcia go w wyborach i wygrania już w I turze wyborczej, czyli 18 maja. Oczywiście jest to małe realne, a najbardziej prawdopodobny scenariusz to druga tura wyborów 1 czerwca pomiędzy kandydatami popieranymi przez dwie największe partie w kraju, czyli PO - Rafał Trzaskowski i PiS - Karol Nawrocki.