Prezydent M.Kupaj: Legnica czeka na batalion WOT-u! Co na to minister W. Kosiniak-Kamysz?
LEGNICA. Podczas przysięgi żołnierzy 16. Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej w Legnicy, podczas przemówienie prezydenta Legnicy Macieja KUPAJA padła ważna, niemal historyczna deklaracja: - My w Legnicy czekamy na decyzję o lokalizacji batalionu WOT w Legnicy! Legniczanie chcą Wojsk Obrony Terytorialnej w naszym mieście - powiedział prezydent Legnicy Maciej KUPAJ wysyłając czytelny sygnał kierownictwu Ministerstwa Obrony Narodowej o gotowości przyjęcia jednostki WOT w mieście nad Kaczawą.
Maciej KUPAJ w swoim przemówieniu skupił się nie tyle na znaczeniu militarnym jednostki WOT dla obronności kraju, ile wskazał rolę WOT w przypadku klęsk żywiołowych. Jako przykład podał ubiegłoroczna powódź. - Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, których codziennie spotykałem na wałach przeciwpowodziowych swoja ciężką pracą przyczynili się - nie bójmy się tych słów - do uratowania Legnicy przed powodzią!
Obecni na uroczystości dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej deklaracje Macieja KUPAJA, gospodarza Legnicy przyjęli bardzo pozytywnie, ale sami zaraz zastrzegli się, że decyzja o lokalizacji batalionu WOT w Legnicy musi zapaść wyżej, czyli w MON-ie.
Pierwsze deklaracje o utworzeniu w Legnicy batalionu wchodzącego w skład 16.Brygady WOT padły... 7 lat temu. Dowództwo WOT zainteresowane było terenem i obiektami dawnego Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego przy ul. Wrocławskiej 211.
Po wizytacji przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej, którzy byli bardzo zainteresowani Legnicą, ówczesny prezydent Legnicy Tadeusz KRZAKOWSKI prowadził rozmowy w Dowództwie Wojsk Obrony Terytorialnej. Wtedy zapadły decyzje.
Aby sfinalizować to przedsięwzięcie konieczna była uchwała Rady Miejskiej o przekazaniu w formie darowizny tych obiektów na rzecz Skarbu Państwa.
Na sesji Rady Miasta siedemnastoma głosami „za” rada miejska przyjęła uchwałę o przekazaniu w drodze darowizny skarbowi państwa budynku „spożywczaka”. Tym samym dała przyzwolenie na utworzenie w Legnicy jednostki WOT. "Przeciw" uchwale głosował obecny radny Sejmiku Jarosław RABCZENKO, a obecny prezydent Legnicy a wówczas radny Maciej KUPAJ nie wziął udziału w głosowaniu.
Z deklaracji składanych przez przedstawicieli WOT wynikało, że nakłady na przystosowanie obiektu, jak np. niezbędne remonty i utrzymanie ich w należytym stanie, poniesie wojsko.
Jak widać prezydent Kupaj docenia rolę WOT-u dla społeczności Legnicy zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych. Czy po 7 latach pustej gadaniny w Ministerstwie Obrony Narodowej zapadną ostateczne decyzje o lokalizacji batalionu WOT w Legnicy? Gdyby tak się stało to bez wątpienia udział w tym miałby Kupaj.
Fot. Bożena Ślepecka