Grzegorz Braun w Legnicy. Dostało się prezydentowi miasta (FOTO)
LEGNICA. Na spotkanie z Grzegorzem Braunem, Posłem do Parlamentu Europejskiego, członkiem Rady Liderów Konfederacji WiN, Prezesem Konfederacji Korony Polskiej i kandydatem na Prezydenta RP przyszło do hotelu Qubus ponad 400 osób. Chętnych na spotkanie było tylu, że nie wszyscy pomieścili się w przygotowanej hotelowej sali konferencyjnej. Organizatorzy musieli wynająć większą salę... - Naszym obowiązkiem jest bronić i chronić nasze dzieci, nasze kobiety, słabszych, ogół obywateli - mówił Grzegorz BRAUN, poświęcając sporo czasu paktowi migracyjnemu. - Trzeba powstrzymać Tuska, Morawieckiego i von der Leyen – apelował do zebranych zwolenników.
Podczas wcześniejszej rozmowy z dziennikarzami nie zostawił przysłowiowej suchej nitki na prezydencie Legnicy Macieju KUPAJU odnosząc się do zagrożenia jakie niesie za sobą utworzenie w Legnicy Centrum Integracji Imigrantów. - Pan Maciej Kupaj jest zagrożeniem dla Legnicy i legniczan. Jest albo durniem albo zdrajcą zgadzając się na przyjmowanie imigrantów i mieszkańcy powinni natychmiast odsunąć go od władzy - grzmiał Grzegorz BRAUN.

- Napływ przybyszów z innych, często bardzo egzotycznych krajów, to nie jest ryzyko zaistnienia incydentów o charakterze przestępczym, takich jak gwałty, napady, morderstwa. To nie ryzyko, to gwarancja, że takie rzeczy będą się działy. Nie poradzili sobie z tym Niemcy, wbrew buńczucznym zapowiedziom Angeli Merkel, która otworzyła Europę na oścież na uchodźców, nachodźców i dlatego chcą wyrzucać nieproszonych gości do Polski – mówił Grzegorz Braun. – Teraz Niemcy powołują się wobec nas na umowy „eurokołchozowe” i stoją na gruncie wykonalności wcześniejszych postanowień: nielegalni imigranci mają zostać odesłani do pierwszego kraju członkowskiego Unii Europejskiej granice którego przekroczyli. My nie mamy natomiast umowy o readmisji z Białorusią – tłumaczył kandydat Konfederacji Korony Polskiej na prezydenta.
Podczas spotkania z dziennikarzami obrazowo i bardzo merytorycznie przedstawił to co będzie się działo w Legnicy. - T co teraz dzieje się w Niemczech ku przerażeniu obywateli tego kraju. Tylko dzisiaj - a mamy jeszcze młodą godzinę - w Niemczech odnotowano 14 zamachów z użyciem noża. Policja niemiecka jest bezradna. Atakuje się nie tylko dorosłych ale i dzieci. W wielu niemieckich miejscowościach po zmroku nie wychodzi się z domów.
- 18 maja jest do podjęcia ważna decyzja i prosty wybór dla normalnego, uczciwego Polaka. Czy chcemy Polski, czy chcemy wyrobu polsko-podobnego? Czy chcemy, żeby tutaj była Polska, czy może land eurokołchozowy, czy jakaś republika sowiecka, czy eurosowiecka, czy może kolonia amerykańska? Ukropol? Ukropolin? Oferta jest szeroka, ale tylko jedna opcja jest Polska. 18 maja trzeba zdecydować i państwo wykorzystajcie ten czas, tych 90 dni, żeby przekazywać informacje. Zwracam uwagę, że może być za późno na przekonywanie nieprzekonanych. Kto nie zauważył, że Polska nie jest niepodległa, ten może się nie ocknie w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Dlatego nie marnujcie państwo czasu, prądu. Szkoda na przekonywanie zbyt długie. Wykorzystajcie czas na informowanie. Na przekazywanie informacji o tym, że jest możliwość oddania głosu za Polską. Proszę o państwa głosy i proszę o to zaangażowanie - mówił Grzegorz Braun.
Przestrzegał także przed uwikłaniem Polski w wojnę na Ukrainie. - Jeśli wyprowadzimy Wojsko Polskie, ono tu nie wróci w jednym kawałku – ostrzegał Braun.
Jutro na jaworskim Rynku Grzegorz Braun spotka się z mieszkańcami Jawora.
Fot. Bożena Ślepecka