Szorstka miłość posła Lewicy i prezydenta Legnicy bez happy endu...
LEGNICA. Nie ma wciąż porozumienia między władzami Legnicy a posłem Lewicy Arkadiuszem SIKORĄ. Przypomnijmy, że prezydent Maciej KUPAJ uznał, że reprezentacyjny lokal na legnickim Rynku, w którym mieści się Biuro Poselskie Arkadiusza Sikory bardziej nadawałoby się na lokalizację Centrum Informacji Turystycznej. Problem w tym, że Arkadiusz Sikora jeszcze przed 2 lata jest pełnoprawnym dzierżawcą lokalu, a Kancelaria Sejmu wpłaca z tego tytułu do kasy miasta kilka tysięcy miesięcznie...

Wielce znamienny jest wpis wiceprezydent Aleksandry KRZESZEWSKIEJ w mediach społecznościowych informujący, że "prace nad utworzeniem Centrum Informacji Turystycznej musiały zostać wstrzymane wobec braku porozumienie z posłem Arkadiuszem Sikorą".
Nie jest tajemnicą, że inauguracja Dolnośląskich Dni Turystyki miała się w czasie zbiec z otwarciem Centrum Informacji Turystycznej.
- Nie może być mowy o jakimkolwiek porozumieniu skoro ze strony prezydenta miasta nie ma woli partnerskiego dialogu z posłem RP - mówi poseł Arkadiusz SIKORA. - Spotkałem się z Maciejem KUPAJEM w poniedziałek i gospodarz Legnicy zaproponował nam 3 lokale: dwa na drugim piętrze i jeden na piętrze trzecim. To propozycja dla mnie nie do zaakceptowania ponieważ nasze biuro poselskie odwiedza dużo osób starszych, także osób z orzeczonym stopniem inwalidztwa. Przychodzą dlatego, że da nich wejście na parter po pokonaniu zaledwie 2 stopni nie jest problemem. Prezydent Kupaj zdaje się zapominać, że niezmiennie Lewica nadal jest współkoalicjantem "13 grudnia". Moje Biuro Poselskie w Legnicy jest moim centralnym biurem na Dolnym Śląsku, co można łatwo sprawdzić w Kancelarii Sejmu. Obejmując mandat posła otrzymałem jednorazowe wsparcie z Sejmu w wysokości 10 tysięcy na koszty związane z adaptacją pomieszczeń na Biuro Poselskie. Nie jest moją intencją wszczynanie jakiejkolwiek "wojny politycznej o lokal", ale chciałbym przypomnieć prezydentowi Legnicy, że w Polsce nadal obowiązuje prawo a na jego mocy i na mocy zawartej umowy z władzami Legnicy za kadencji Tadeusza KRZAKOWSKIEGO jest dysponentem lokalu jeszcze przed dwa lata i generalnie nie powinienem w ogóle zareagować na tego typu "eksmisyjne" pomysły prezydenta. Jestem jednak zwolennikiem dialogu i dlatego gotów jestem na kompromis lokalowy ale nie na zasadach proponowanych czy narzucanych przez prezydenta Legnicy Macieja Kupaja.
Podczas spotkania w Ratuszu, poseł Arkadiusz SIKORA odrzucając ofertę zaadoptowania lokalu wskazanego przez prezydenta Kupaja, wyszedł z inicjatywą sensownej przeprowadzki.
- Ostatecznie zaproponowałem, że moglibyśmy przeprowadzić się na ulicę Najświętszej Marii Panny, a lokal w Rynku zamienić na parter lokalu gdzie obecnie funkcjonuje Ośrodek Sportu i Rekreacji. Parter, w ciągu pieszym itp. generalnie moglibyśmy na to przystać - wyjaśnia poseł Arkadiusz Sikora.
Prezydent Maciej KUPAJ nie zaakceptował kontroferty posła Sikory sensownie tłumacząc, że musiałoby to wiązać się ze zmianami w OSiR-ze.
Ostatecznie Maciej KUPAJ licząc na kompromis w kwestii lokalowej zadeklarował, że spróbuje znaleźć rozwiązanie i lokal spełniający oczekiwania posła szukając odpowiedniego lokum w zasobach prywatnych w Legnicy.
26 i 27 kwietnia Legnica będzie gospodarzem oficjalnego otwarcia sezonu turystycznego Dolnego Śląska. Centrum otwarcia będzie legnicki Rynek, czyli miejsce jak najmniej turystyczne w Legnicy. "Prezentem" na otwarcie sezonu miało być otwarcie Centrum Informacji Turystycznej w Rynku gdzie obecnie mieści się biuro poselskie Lewicy...