Uczcili 85.rocznicę Zbrodni Katyńskiej (FOTO)

- Odwołując się do wiersza Zbigniew Herberta, powinniśmy być "nieugiętymi guzikami polskiej pamięci", pamięci o bezprecedensowej zbrodni na bezbronnych żołnierzach. Ale myślę, że powinniśmy sobie stawiać bardziej ambitne cele: nigdy nie zrezygnować z naszych roszczeń wobec Federacji Rosyjskiej o uznanie tej zbrodni także przez ten kraj i przez społeczność międzynarodową za ludobójstwo - mówi Robert Żeleźny, historyk, organizator uroczystości.

Przed obeliskiem Ofiar Bolszewizmu zebrała się niewielka, ale wielopokoleniowa grupa legniczan.

- Mój wujek, świętej pamięci już, w niesamowity sposób uniknął tego wywozu, bo on też był oficerem.
Potem dostał się do armii Andersa i przeszedł cały szlak. Także znam to z tych opowiadań. Staram się pamiętać o tych wydarzeniach, o tych ludziach, o tych bohaterach - mówi legniczanin, Zygmunt Dynaryński.

W ramach uroczystości nie zabrakło Apelu Pamięci, ale i modlitwy.

- Jest to jedna z najbardziej dramatycznych historii w dziejach Polski, zbrodnia ukrywana i do dziś się tak męczymy, bo nie możemy tak prawdziwie o tym powiedzieć. Ciągle są jakieś przeszkody, jest jakiś opór. Liczymy, że młodym w szkole i w rodzinach przekazaliśmy tę prawdę- mówi Jolanta Kowalczyk z klubu Gazety Polskiej.

- Wnioski z tej zbrodni są jednoznaczne: Polska będzie albo wielka, albo jej nie będzie - podsumował uroczystość organizator.