Jedyny taki maturzysta w Polsce
LEGNICA. Michał Starzyński z Legnicy, który ukończył właśnie II Liceum Ogólnokształcące w Legnicy, jest jedynym abiturientem szkoły średniej w Polsce, który zdawał na maturze egzamin z języka łemkowskiego.

- U mnie w domu rozmawia się w języku łemkowskim. Mój tato prowadzi zespół Pieśni i Tańca Kyczera. Czułem się w obowiązku, ponieważ moi dziadkowie pochodzą z terenów Łemkowyny. Ja się czuję Łemkiem, dlatego też chciałem to w taki sposób pokazać. Robię to też na inne sposoby: chodząc do zespołu Kyczera, pokazując naszą kulturę i folklor na różnych festiwalach. Mam nadzieję, że w ten sposób może też zachęcę przyszłych maturzystów do napisania matury z łemkowskiego. - mówi Michał Starzyński.
W szkole, do której Michał uczęszcza nie ma zajęć z języka łemkowskiego. Młody człowiek uczył się go wcześniej przy wsparciu emerytowanego nauczyciela.
- Kilka lat temu, niestety, lekcje się skończyły, ale mieliśmy zajęcia z panem Łukaszem Woźniakiem - osobą, która została wysiedlona w 1947 roku z terenów Łemkowyny przez Akcję Wisła. I on się właśnie podjął tego zadania, żeby tutaj, w Legnicy młodych Łemków uczyć języka. Dzięki temu miałem odwagę podejść do tego egzaminu i
pierwsze, co zrobiłem po napisaniu matury, to właśnie był telefon do pana Łukasza- opowiada młody człowiek.
Michał nie ukrywa, że przygotować się do egzaminu nie było łatwo, choćby przez wzgląd na nieliczne w Polsce teksty literackie w języku łemkowskim.
- Biorąc pod uwagę to, ile poświęciłem czasu, żeby się przygotować, a niestety to nie było też jakoś strasznie dużo, bo piszę jeszcze trzy inne rozszerzenia, to myślę, że matura poszła nawet dobrze. Oczywiście zobaczymy, jak przyjdą wyniki.
Abiturient II LO dopiero po napisaniu egzaminu maturalnego z języka łemkowskiego dowiedział się, że jest jedyną osobą w Polsce, która się na to zdecydowała.
- Byłem trochę zaskoczony. Może to jest pewien powód do czucia się wyjątkowym? Przynajmniej przez te kilka dni- mówi ze śmiechem.
Do niektórych przedmiotów maturalnych Michał przygotowywał się wspólnie ze swoją dziewczyną Hanią, która w tej samej szkole zdaje maturę.
- Ja mniej tych przedmiotów piszę, a myślę, że Michał właśnie przez ten język łemkowski bardzo się wyróżnił. Jestem bardzo dumna, że się podjął i że miał odwagę napisać - mówi Hania Matysiewicz.
Michał swoją pasją zaraził swoją dziewczynę.
- Bardzo zainteresowałam się kulturą łemkowską. Chodzę też do zespołu Kyczera. Uczę się języka łemkowskiego właśnie od Michała. Staram się trochę mówić, też trochę pisać - dodaje Hania.
Dziś Michał pisał rozszerzenie z języka angielskiego. Przed nim jeszcze egzamin maturalny na poziomie rozszerzonym z języka polskiego i geografii oraz część ustna.