14-latek z ciężkimi oparzeniami
LEGNICA. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wylądował w centrum Legnicy. LPR wezwano do poparzonego 14-latka.

Dzisiaj po godz. 16.00 doszło do nieszczęśliwego zdarzenia w jednym z mieszkań przy ulicy Orzeszkowej w Legnicy. Rozległych oparzeń ciała doznał 14-letni chłopiec.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że chłopiec chcąc rozpalić ogień w kominku użył zbyt dużej ilości rozpałki, co doprowadziło do gwałtownego wybuchu płomieni. Chłopiec w tym czasie był sam w mieszkaniu.
Na miejsce przybyły wszystkie służby. Ze względu na rozległe oparzenia, zdecydowano się na wezwanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który lądował przy ul. Muzealnej obok stacji paliw w centrum miasta.
- Ze względu na poważny stan chłopca konieczna była interwencja śmigłowca LPR-u. Poszkodowany został przetransportowany do specjalistycznego szpitala w Ostrowie Wielkopolskim - dodaje Anna Tersa.
Okoliczności tej tragedii będą szczegółowo wyjaśniane przez policję. Chłopiec, w chwili, gdy dotarły na miejsce pierwsze służby miał zachowane czynności życiowe, ale oparzenia objęły 40% ciała, dlatego 14-latek został przetransportowany śmigłowcem do Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń dla Dzieci w Ostrowie Wielkopolskim.