Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Prezydent odpowiada na wasze pytania

Za nami już kolejna tura cyklu "Zadaj pytanie prezydentowi". Prezentujemy kolejne pytania od Państwa, które za naszym pośrednictwem przekazaliśmy prezydentowi Legnicy Tadeuszowi Krzakowskiemu. Dziś prezentujemy odpowiedzi. Przypominamy, że co tydzień zadajemy dwa pytania. Chcesz się czegoś dowiedzieć? Napisz pytania na adres e-mail redakcja@e-legnickie.pl

Prezydent odpowiada na wasze pytania

Pytanie nr 1
Panie Prezydencie przy ulicy spokojnej miało powstać market i zmiana organizacji ruchu. Jakoś do tej pory się tego nie doczekaliśmy. Kiedy to w końcu będzie? Albo z marketem albo bez samo skrzyżowanie?

Odpowiedź prezydenta Tadeusza Krzakowskiego:
Rzeczywiście, były takie deklaracje. Był też przygotowany projekt rozwiązania układu komunikacyjnego w tym rejonie przez inwestora. Nie mam jednak potwierdzenia, że inwestor, który miał to realizować, wykona zadanie. Musimy więc raczej sami to zrobić. W tym rejonie koniecznie trzeba doprowadzić do poprawy bezpieczeństwa i powstała już koncepcja przebudowy układu komunikacyjny przy ul. Spokojnej i Wrocławskiej. Według niej, skrajny prawy pas w kierunku miasta zostanie wyłączony częściowo z ruchu tak, by kierowcy mogli bezpiecznie wyjechać z ul. Spokojnej.

Pytanie nr 2
Czy szykuje się niedługo przetarg na zakup pojemników na odpady suche? Te co są teraz są tragiczne. Nie można ich otworzyć, a śmieci się dosłownie wciska przez cienką szparę. Proszę by przy następnej okazji takich nie kupować, bo są niefunkcjonalne. Mieszkańcowi smart city nie wypada się głowić jak wyrzucić te śmieci skoro się nie mieszczą.

Odpowiedź prezydenta Tadeusza Krzakowskiego:
Miasto nie kupuje pojemników. W tym wypadku, zgodnie z zapisem ustawy, obowiązek taki ciąży na wytwórcy odpadów, czyli mieszkańcu. Od niego zależy, od kogo i jaki pojemnik bierze. Sądzę, że w tym przypadku chodzi o budownictwo wielorodzinne, czyli spółdzielnie. Spółdzielnia może sama kupić pojemniki lub wydzierżawić je, np. od LPGK. Wiem, że kontenery do odpadów sortowanych mają uniemożliwić wyciąganie cennych surowców. Zamierzenie może było słuszne, ale w praktyce ukazało niedogodności dla mieszkańców.
Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że to może być uciążliwe przy wkładaniu śmieci do pojemnika. Wezmę tę kwestię pod uwagę, by przy zmianie pojemników LPGK zaopatrzyło się w takie kontenery, które wyeliminowałyby utrudnienie w korzystaniu z nich. Dziękuję za zgłoszoną uwagę.